Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 267 - marazm i widmo obwisłych ud


Od zeszłego tygodnia prześladuje mnie wizja obwisłej skóry. Jakiś pajac, w formie komentarza pod moim robótkowym blogiem przysłał mi link do pięknych zdjęć typu: co się dzieje po... Jeszcze zdjęcia to nic. Te zawsze mogą być podrasowane. Ale załączył filmik, na którym dziewczyna pokazuje jak jej wachluje skóra na udach. Zemdliło mnie. Przy mojej nadwadze widzę to czarno. Nie zamieszczę linku, żeby nie dołować innych, ale jak mam tak wyglądać to chyba wolę być gruba. Gdyby nie kwestia zdrowia, chybabym se darowała.
  • alam

    alam

    11 marca 2013, 20:03

    Nie przesadzaj!!!! Trzeba się tylko regularnie masować i wcierać kremy i balsamy i to wcale nie te najdroższe. W najgorszym wypadku można chodzić w spodniach ;) w których szczuplak wygląda zdecydowanie lepiej. Buziaczki!

  • grubas002

    grubas002

    11 marca 2013, 18:21

    zdrowie najwazniejesze, powodzenia :)