Trochę mnie nie było na vitalia ale dalej trwa i jestem na diecie .. dalej nie ćwiczę :/
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1685 |
Komentarzy: | 62 |
Założony: | 26 stycznia 2015 |
Ostatni wpis: | 11 marca 2015 |
Trochę mnie nie było na vitalia ale dalej trwa i jestem na diecie .. dalej nie ćwiczę :/
dzień 6 .. ciągle latam do Wc ( dość :( )
dzień 6 . dalej jestem i nie wiem co tu pisać bez sensu pisać swoje menu jak przeważnie jem to samo właśnie piję drugą butelkę wody dziennie pije 3 l męczy mnie już te latanie do WC ile to można co 10 min? a jeszcze mam schody po których muszę cały czas mykać ...
weszłam dziś na wagę z czystej ciekawości po 5 dniach pokazała 92 kg później weszłam pokazała 91,1 i teraz cały czas pokazuje to samo czy ona kłamie? to ile mogło mi spaść tej wody
dzień 5 dalej jestem i dobrze mi idzie
dzień 5 standardowo po przebudzeniu dwie szklanki wody, na śniadanie pierwsze i drugie również standard bo od 5 dni to samo ( owsianka i kanapki ) mimo to smakuje mi i się nie nudzie na obiadek zamierzam zrobić sobie kotlety sojowe z ziemniaczkami i mizerią z jogurtu naturalnego i przyprawą tzatziki chociaż przy tym obiedzie będzie dylemat bo nie wiem ile powinnam tego zjeść;/ na podwieczorek mix sałat z sosem grecki i na kolację na pewno zjem twarożek z cebulką z kromeczką chleba ciemnego razowego ? Od juta zaczynam się ruszać orbitrek i dywanów-ki . Syn idzie do przedszkola będę miała troszkę czasu :) dodam również że jest to mój 5 dzień bez słodkiego i napoi z tego jestem bardzo dumna że daje radę ... Buźka
Dzień 4 dalej trwam , dziś śniadanie miałam o godz później bo wczoraj się wypiło sporo % a rano kac morderca na śniadanie zjadłam dwie kromki chleba ciemnego razowego z wędliną i żółtym serem (jeden plasterek podzielony na pół), drugie śniadanie średnia miseczka płatków owsianych orzechami , rodzynkami i pałeczkami z błonnika obiadek był dla mnie pycha bo był to schabowy którego nigdy sobie nie odmówię całe szczęście w domu nie mam go dość często na obiad za podwieczorek dziś podziękuje bo średnio się czuje a kolacja wczorajsze warzywa na patelnię z kiełkami i piersią .Tak myślę czy coś mi pomału spada z wagi chociaż to dopiero 4 dzień mojej walki moich 5 posiłków 3 l wody dodam że narazie nie uprawiam kompletnie żadnego sportu nawet nie spaceruje bo pogoda za oknem mnie przeraża . Pozdrawiam buźka
Dziewczyny jestem bezradna nie wiem ile powinnam jeść dziennie kcal żebym chudła .. kiedyś już się tak odchudzałam jadłam dosyć mało kcal nawet nie 1000 i na ile mi to wyszło ;/ możecie coś polecić bo chcę coś zrobić ze swoim żarciem ale nie wiem kompletnie nic ile np moje posiłki powinny mieć kcal bo ja robię sobie na ok ale to pewnie jest za mało
A jak bym tak co dzień po pół godz na orbitreku ćwiczyła ?bo godz nie wytrzymam bo się za nudzę czy te pól godz coś pomoże nie jest to za mało ? bo sama dietka wiem że to za mało .. pod koniec marca jak będą fundusze zapisuje się na siłownie ale to jeszcze trochę czasu ...
Dzień 3 ( dzień bez słodyczy napoi ) cieszy mnie
to :D
Dzień 3 czyli dzień bez słodyczy i napoi :) . Dziś po przebudzeniu wypiłam dwie szklanki wody niegazowanej o godz 9 zjadłam owsiankę z pałeczkami błonnika z mlekiem na ciepło .. o godz 11 zjadłam dwie kanapki chleba ciemnego razowego z wędliną serem rożnymi rodzajami sałaty i to wszystko posypane mixem kiełków kupionych w Tesco dosyć syte wypiłam do tego napój kawowy z mlekiem i przyznam że nie za dobrze się czuje po tej tkz kawie trochę mnie mdli chociaż nigdy nie czułam tego a piłam ją bardzo często. Na obiad no nie mam pomysłu może warzywa na patelnie podwieczorek - pomarańcza , jabłko a na kolację co ? kolacja mi wypada o godz 19 .. Po za tym staram się pić 3 l wody dziennie i dobrze mi jak narazie idzie tyle że latam co 20-30 min do WC co bardzo mnie męczy bo muszę schodzić za każdym razem na dól po schodach .Co do ćwiczeń mam Orbitreka w domu który stoi gdyż nie ćwiczę bo bardzo mnie nudzi taka monotonia na pewno lepsze będą spacery po 1h a wy co myślicie o spacerach można zgubić np więcej kg niż na orbitreku ? :) Pozdrawiam Kochani i życzę każdemu z osobna duży siły wytrwałości i silnej woli :) Buźka
Dzień 2 od od wczoraj walczę o lepszą siebie . nie jest dobrze ciągle czuje się głodna ;/ moja pobudka rozpoczęła się od dwóch szklanek wody niegazowanej następnie na pierwsze śniadanie zjadłam owsiankę na ciepło z mlekiem drugie śniadanie dwie kromki chleba ciemnego razowego z pastą kupioną w biedronce z suszonych pomidorów , obiad 4 łyżki ryżu brązowego z obranym kurczakiem i sałatka z kiszonych ogórków z cebulką (dalej się czuje głodna) na podwieczorek zamierzam zjeść jedno jabłko i jednego pomarańcza a na kolację hmm brak pomysłów co sądzicie czy moje posiłki są w miarę ok ? mam jeszcze prośbę kochani polecilibyście mi jakieś fajne pamiętniki na vitalia z których bym mogłam czerpać wiedzę i inspiracje do dalszej walki .Pozdrawiam
Dzień 1 Witam was Kochani:) zamierzam po walczyć o lepszą siebie na dzień dzisiejszy ważę 94kg przy wzroście 165cm i w wieku 22 lat. kocham słodycze, napoje chociaż są dni ze nie jem wcale. Mam tylko od czasu do czasu taki napad że mogę zjeść 2-3 czekolady bo tak mi brakuje słodkiego w organizmie . Jeśli chodzi o posiłki przyznam że nie jem wszystkiego co mi wpadnie w oko lub ręce moje jedzenie składa się głownie z pieczywa białego jem je non-stop i w bardzo dużych ilościach nawet 7 kromek na śniadanie ;/ uwielbiam go i ciężko mi z niego zrezygnować . Mam do was pytanie czy głownie przez białe pieczywo tak tyje ? mam również ogromny brzuch usłyszałam ze to dlatego że jem tyle chleba białego a on rozpycha bardzo brzuch więc wisi mi tak worek ;/ . proszę o przywitanie i odpowiedzi :) Pozdrawiam ..