Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Więcej ćwiczeń = większy apetyt? / Fotomenu


Cześć!

Dzisiaj obudziłam się o 8 , w kuchni wstawiłam wodę na jajka na miękko ,a tu bum! gaz się skończył, to nie był najlepszy moment. W sumie czy jakiś moment na to jest dobry? Nie chciałam jeść kanapek ,bo nie miałam na nie ochoty, chciałam zjeść kanapki na II śniadanie ,przed ćwiczeniami ,więc wymyśliłam na szybko ,że wysmaruję naczynie żaroodporne lekko oliwą i zrobię jajka na szynce, którą i tak musiałam zużyć :


Posiłek 1.



Posiłek 2. (przedtreningowy)
dwie kanapki z chleba żytniego z ziarnami z szynką

Posiłek 3 ( potreningowy)


Po treningu na ogół szykuję posiłek ,który mogę przygotować w moim mini piekarniku, bo wtedy idę pod prysznic a jak wychodzę to czekam tylko parę minut i mam gotowe :)
Dzisiaj przygotowałam nuggetsy - często je kiedyś robiłam, ale dzisiaj mi wyszły wyjątkowo dobre! Pierś z kurczaka doprawiłam tylko solą i pieprzem ,włożyłam do jajka i w otręby, potem do piekarnika do 250 stopni ,ale nie mam pojęcia jak długo się robiły, pyszne ,chrupiące ,soczyste.
Do tego warzywa - papryka ,marchewka ,bakłażan.

Posiłek 4.


warzywa na patelnie
2 jajka na miękko , 2 kromki chleba ( potem dokroiłam jeszcze jedną)
pół kabanosa ,2 plasterki szynki, papryka

Dodatkowo - ser półtłusty Dr Oetkera z cynamonem


Ćwiczenia :

- Hot Body Warm Up- Tiffany Rothe
- Booty Shaking - Tiffany Rothe x2
-The bikini abs workout Tiffany Rothe
- I want those buns T. Webb
-Trening z gwiazdami
-8 min stretch

Płyny :
1,75 l wody
1x herbata zielona
2x mix herbat zielona, czerwona, jakieś smakowe

Im więcej ćwiczę ,tym bardziej jestem głodna. Wiem ,wiem organizm spala ,więc się domaga ,no ale bez przesady! Nie wiem co z tym zrobić. Jakieś pomysły może macie? Mięso średnio lubię. Kaszą/ ryżem/ makaronem się w ogóle nie najadam, mogę zjeść 2 torebki i nadal jestem głodna. Nie wiem co sobie szykować już. Może ktoś z Was też miał taki 'problem' i się z nim uporał ?

  • zzuzzana19

    zzuzzana19

    26 stycznia 2013, 15:06

    Kochana, ja mam to samo - jak ćwiczę to jestem tak bardzo głodna, że szok... Mnie pomaga (ale nie zawsze) ugotowana zielona soczewica z jakimiś surowymi warzywkami/ jajko na twardo/sporo chleba czysto razowego z mocą ziaren/jogurt lub kefir czy maślanka z otrębami - robię mieszankę z otrębów pszennych, żytnich, owsianych oraz zarodków pszennych - pyszne :).

  • Zawstydzona05

    Zawstydzona05

    25 stycznia 2013, 18:27

    Ja też tak zauważyłam u siebie, że im więcej ćwiczę tym bardziej jestem głodna.

  • Ebek79

    Ebek79

    25 stycznia 2013, 10:34

    Wiesz, ja też ostatnio dużo ćwiczę. Może dla innych to mało, ale jak na mnie, to jest całkiem sporo:) I mam też spory apetyt. Na dodatek wszystko mi smakuje! Zwykły chleb z masłem jest przepyszny. Ale wiążę, to tez z tym, że gdzieś od września często piłam alkohol. Nie żeby się upijać, ale winko codziennie. Doszło do tego, że smaku nie czułam:( Od nowego roku prawie pełna abstynencja, plus zdrowa dieta, plus ruch i mam apetyt na wszystko:) A jeszcze do tematu dziecka. Moja J. ma 7 lat. Duża przerwa między dziećmi, wiem... I miałam ją stosunkowo późno, bo miałam 26 latek. A wcześniej nie chciałam słyszeć o chłopaku, a co dopiero mężu czy dzieciach. Z obecnym mężem "chodziliśmy" 3 lata i on myślał o przyszłości, a ja nie. Wiedziałam, że go kocham, ale żadnych małżeństw. Później jakoś tak się złożyło, że wzięliśmy ślub. A dziecko było nieplanowane i niekontrolowane:) Jak to się mówi wpadka:) Długo go nie chciałam:( Pewnie dlatego tak teraz chcę :) Więc i Tobie może się zmienić, a jak nie, to też dobrze. Najważniejsze, to żyć w zgodzie z sobą:)

  • uffiee

    uffiee

    25 stycznia 2013, 09:45

    mniam dobre jedzenie Może więcej otrąb?

  • ilovegym

    ilovegym

    25 stycznia 2013, 08:44

    piękne menu:) to dziwne ze sie nie najadasz kaszami i makaronami... bardzo dziwne :P ja jem max pół torebki przed treningiem :P

  • livebox

    livebox

    25 stycznia 2013, 07:57

    Jestem zachwycona twoimi posiłkami, zaczęłam je stosowac w swoim menu:)

  • SLIM2BE

    SLIM2BE

    24 stycznia 2013, 22:11

    chyba niegdy nie widzialam w Twoim menu kasz, ryzu, makaronu... Gdy duzo cwiczysz potrzebujesz weglowodanow zlozonych. Pamietam, ze ich sie wystrzegasz ze wzgledu na bole glowy. Ja bez nich nie dalabym rady cwiczyc. Widze, ze probujesz "pozyskac" energie z jajek ale chyba ich troche za duzo?:-)

  • Mafor

    Mafor

    24 stycznia 2013, 22:09

    Ach jak mi się podobaja te Twoje posiłki... Ty i rodzice gotujecie sobie osobno?

  • cocovuittongucci

    cocovuittongucci

    24 stycznia 2013, 22:08

    Jezuuu jakie ty masz pysznee jedzonko:D mniam mniam az slinka leci ;) Podziwiam cię ze ćwiczysz, a jeszcze bardziej ze az tak duuzo ;)

  • health.soul.mind

    health.soul.mind

    24 stycznia 2013, 21:59

    Uwielbiam takie nuggetsy :D! Hmm, twaróg, jajka, płatki owsiane?

  • Chesill

    Chesill

    24 stycznia 2013, 21:51

    na pewno wzmożony wysiłek sprawia, że częściej czujesz się głodna.. a może jedz owsianki częściej one też sycą.. - bądź je jeszcze dodaj do menu.. nie wiem co Ci doradzić.. ale szalejesz z ćwiczeniami, super.

  • .Lussh

    .Lussh

    24 stycznia 2013, 21:45

    podziwiam Cię że tyle ćwiczysz ;D

  • rynkaa

    rynkaa

    24 stycznia 2013, 21:28

    ale smakowicie :) i duzo cwiczysz widzę :) powodzenia !

  • carolajnaaa

    carolajnaaa

    24 stycznia 2013, 21:06

    Ja też ćwiczyłam po kolacji i jestem mega głodna :/ Jutro poćwiczę między obiadem a kolacją...

  • stoneczka

    stoneczka

    24 stycznia 2013, 20:55

    nigdy bym nie wpadła na to, żeby jajecznice "usmażyć" w naczyniu żaroodpornym :D

  • MademoiselleChocolate

    MademoiselleChocolate

    24 stycznia 2013, 20:47

    może to nie głód tylko pragnienie, na tyle ćwiczeń 1,75l wody to nie tak dużo, a te herbaty przecież jeszcze odwadniają. niech żyją mini piekarniki! chociaż żrą sporo prądu.

  • Tysiia

    Tysiia

    24 stycznia 2013, 20:23

    cudnie ćwiczysz i potem taka ładną masz figurę!!!:)

  • HeyHo

    HeyHo

    24 stycznia 2013, 20:17

    Dorzuć więcej twarogu, ale najlepiej półtłustego i w kostce. Jest zdecydowanie dłużej trawiony niż te mielone, które po prostu rozpływają się w ustach ;) no i fasola też jest świetna - zdrowe węgle, sporo białka, i full błonnika. Jednak moczona i gotowana smakuje o niebo lepiej od puszkowanej!

  • assezminceetsensible

    assezminceetsensible

    24 stycznia 2013, 19:43

    Jeszcze więcej ćwiczeń niż zawsze ?! matkoo :D dobry pomysł na te nugettsy , na śniadanie zrobiłam sobie tę jajecznicę z 'wiejskich' jajek chyba jutro powtórzę :) tak jeździłam te 3 godziny na rowerku ale to żaden wyczyn, na prawdę.. jeżdze bez żadnego obciążenie w średnim tempie, więcej kcal sie spala na kilerze chyba przez te 45 min :D

  • 0moniczkaa0

    0moniczkaa0

    24 stycznia 2013, 19:42

    hej;) mam pytanko, ile czas mniej więcej zajmuje Ci trening? i w jakich godz. zwykle go robisz?