Dzisiaj nie poszłam w nocy spać, po 5 miałam pociąg do domu, po 4 wyszłam z mieszkania, bylam jeszcze w coffee heaven na pysznej rozgrzewającej herbacie i o 9 już w domu, poszłam prosto do szpitala, okazało się , że mam ostry stan, nacieki ropne i zrobiły mi się kieszonki, nie można go wyrwać, trzeba najpierw wyleczyć, bo w przeciwnym razie będą komplikacje. Zostaję więc w domu na dłużej, nie wiem jak ja nadrobię wszystko w szkole. Dzisiaj miałam kolosa z łaciny, jutro z fakultetu, w czwartek i piątek z histologii, a w poniedziałek i środę anatomii. Dzisiaj dostałam smsa, że udało mi się zaliczyć kolosa z chemii, a byłam już nastawiona na poprawkę. Dr od anatomii powiedziała, że wytłumaczy mi całą angiologię indywidualnie w prosektorium, żebym była w stanie zaliczyć praktyczny. Ehh może nie będzie tak źle. Mimo że jestem na lekach przeciwbólowych, cały czas boli, chciałabym mieć wenflon żeby działały szybciej. Biorę antybiotyk i codziennie mam się zjawiać w szpitalu na oczyszczaniu. Postaram się jutro dodać fotomenu :)
carmellee
14 stycznia 2014, 19:49będzie dobrze! :*
walsieziomek
14 stycznia 2014, 18:01dasz radę ;p
aleschudlas
14 stycznia 2014, 15:24biedactwo :(
Slim95
14 stycznia 2014, 14:49Najwazniejsze jest zdrowie :) Trzymaj się
wiolla89
14 stycznia 2014, 14:19dasz rade!! zdrowia!
sQzmeee.
14 stycznia 2014, 14:04współczuję i zdrówka życzę ;*
Ebek79
14 stycznia 2014, 08:39W tym szpitalu jakoś dało się coś zrobić...
borowahela
14 stycznia 2014, 08:00o kurdeeee poważna sprawa...trzym sie:*
kamilka0011
14 stycznia 2014, 07:08Najważniejsze to wyzdrowieć a z nauką później się weźmiesz ostro i dasz radę!
Bobolina
14 stycznia 2014, 00:46Ojej to faktycznie ostry stan tego wszystkiego sie zrobil..dobrze ze do domu wrocilas
angie085
13 stycznia 2014, 23:47biedna jesteś, życzę zdrowia!
SLIM2BE
13 stycznia 2014, 23:17Wspolczuje!!!
indian.summer
13 stycznia 2014, 22:25chciałabym być tak dzielna jak Ty :) na pewno wszystko ładnie pozaliczasz :)
Surce77
13 stycznia 2014, 22:17Jestem pewna, że dasz radę wszystko zaliczyć! Grunt, żeby z tym zębem sobie najpierw poradzić. ;)
Papilotka1990
13 stycznia 2014, 21:57zdasz zdasz,, wylecz szybciutko i do nauki:)
Anga26
13 stycznia 2014, 21:26Masakra jak niektórzy potrafią lekcewazyc drugiego człowieka, ja tez tak mialam w zeszłym roku w wakacje w ciazy jak byłam i sie strułam pielegniarka mi na ty jechała jak do jakiejś gówniary był ze mna mój tata i mówił mi ze mial sie jej zapytać czy jestesmy kolezankami i razem studia konczyłysmy ze na ty jest ze mna.
Gosia8D
13 stycznia 2014, 21:13oj kochana, powolutku i będzie dobrze :) zdrowiej :*
pozytywna16
13 stycznia 2014, 20:56niedługo zrobi ci się lepiej :) doprowadź sprawę z zębem do końca i niech już ci się skończy ten ból:)
laauraa
13 stycznia 2014, 20:20teraz będzie już tylko lepiej ;) a z zaliczeniami na pewno sobie poradzisz i nadrobisz wszystko
domji
13 stycznia 2014, 20:18lecz te ząbki!