Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wielkimi krokami do podsumowania

Dzień dobry ! 8)

Na wstępie chciałabym odnotować podsumowanie kolejnych dni "pracy" :)

Bilans ( tydzień 16.04-22.04 )

Środa

1.Kroki 8680/10000 

2.CPM 2084 / zjedzone 2120 przybliżony bilans +35 kcal(bomba)

3.Piętra 20<3

4.Aktywność BRAK

Czwartek

1.Kroki 11824/10000 <3

2.CPM 2596 / zjedzone 1922 przybliżony bilans -650 <3

3.Piętra 22 <3

4.Aktywność Spacer,Schody

Piątek

1.Kroki 8663/10000 

2.CPM 2716 / zjedzone 1967 przybliżony bilans -750<3

3.Piętra 15 <3

4.Aktywność 45 min Rolki <3

Podsumowanie Poniedziałek-Piątek BILANS KALORII -2565 HURRA ( do niedzieli ma być minimum 3,5 tys, waga na pewno ruszy ).

Na wadze pojawiają się wyniki od 60,9 do 62. Aktualizację zrobimy w niedzielę lub poniedziałek. Plan działania z poprzedniego wpisu nadal aktualny, większość punktów prawie zrealizowana, jedyne co, to powinnam dzisiaj wybrać się po mieście z tymi wszystkimi reklamacjami - chociaż nie będę ukrywać, że szkoda mi na to dnia.

Coraz lepiej idzie mi aktywne spędzanie dnia, wchodzę po schodach na 9 piętro, wychodzę na rower lub rolki i sprawia mi to frajdę. Martwi mnie tylko, że nie ma siły która zmusiłaby mnie do wykonania jakiejś dywanówki lub treningu. Od 2-3 miesięcy mata, hantelki i trampolina leżą w kącie i nie zapowiada się, żebym je odkurzyła. Nie wiem jak znaleźć motywację ...? :<

 Może do następnego wpisu, zmuszona aktualizacją paska chociaż raz się wysilę !? trzymajcie kciuki i miłego weekendu (dziewczyna)


  • wPatka

    wPatka

    23 kwietnia 2018, 17:03

    Genialnie :D Hmmm teraz jak słoneczko i ciepełko to na dworze najlepiej się ćwiczy :P:P

  • Kora1986

    Kora1986

    23 kwietnia 2018, 10:36

    ja też zaczęłam chodzić po schodach na 10 piętro. Pamiętam, że jak kiedyś był remont windy to miałam wtedy najwęższe biodra :-) Czekam na to z utęsknieniem :-)

  • KochamBrodacza

    KochamBrodacza

    22 kwietnia 2018, 21:55

    Tak trzymaj! :)

  • 106days

    106days

    22 kwietnia 2018, 15:51

    Chyba najwazniejsze zeby ten ruch jakiś byl i jeśli rower, rolki itd sprawiają Ci frajdę to warto to ćwiczyć, a nie zmuszać się do znienawidzonych dywanowek. Moze kiedys przyjdzie na to moment :)

  • aska1277

    aska1277

    21 kwietnia 2018, 17:27

    9 piętro szacunek

    • Katerina2110

      Katerina2110

      21 kwietnia 2018, 18:06

      Tak na mnie działa ten zegarek - jednak jest motywacja, żeby uzbierać te 10 pięter - a czasem też wielokrotność :) pozdrawiam !

  • Fallen95

    Fallen95

    21 kwietnia 2018, 16:03

    ooo kurcze , świetnie Ci idzie ;) Widzę bardzo aktywna jesteś ! ;)

    • Katerina2110

      Katerina2110

      21 kwietnia 2018, 18:08

      Dziękuję ! Wiem, że to w sumie baaardzo dorywcza i amatorska aktywność, ale kiedy każdego dnia staram się chociaż trochę zmęczyć, mam wrażenie, że jednak wszystko idzie w dobrym kierunku. Pozdrawiam ! :)

    • Fallen95

      Fallen95

      22 kwietnia 2018, 11:33

      Również pozdrawiam ;))

  • tracy261

    tracy261

    21 kwietnia 2018, 15:22

    Zrobiła się ładna pogoda, więc szkoda marnować dnia na dywanie :) Może masz w okolicach siłownię pod chmurką? Zaliczyłabyś i spacer i ćwiczenia :)

    • Katerina2110

      Katerina2110

      21 kwietnia 2018, 18:09

      No właśnie wróciłam z 12 km przejażdżki rowerowej - niby nic, niby mało, ale póki co nie zamienię tego na ćwiczenia przed tv :) pozdrawiam gorąco ! :)

    • tracy261

      tracy261

      21 kwietnia 2018, 18:29

      Bardzo ładnie :) Godzina treningu na koncie ;)

  • vicugna

    vicugna

    21 kwietnia 2018, 13:06

    Kop w dupe! Moze to Cie zmotywuje! :D myślę ze jak juz zmusisz się do rozłożenia maty i ubrania butów to samo pójdzie:) trzymam kciuki!

    • Katerina2110

      Katerina2110

      21 kwietnia 2018, 13:11

      Dzięki ! Mam nadzieje, póki co leży ta mata zwinięta na szafie i się do mnie uśmiecha, a ja znowu w miasto - przynajmniej na rowerze ! :D pozdrawiam !