Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12/349


Odliczanie trwa tylko nie bardzo coś z tego wynika 😅 Ostatnie dni to istna kumulacja wizyt lekarzowych. Takiego zagęszczenia nie miałam chyba od początku perypetii. W jednym tygodniu cztery wycieczki, a w kolejnym trzy. I znowu, w większość trafiam na ludzi serdecznych, rzeczowych i kompetentnych, ale czasem dochodzi do kontaktu ze stereotypową pigułą i wszystko rozwala system. Jeden lekarz zapytał mnie nawet na co mi ta cała diagnostyka, bo nawet jeśli by mi się przydarzył chłoniak to przecież teraz przyzwoicie już sobie z nimi radzimy... 🫣 Kurtyna. Takie spotkania męczą bardziej, niż powinny...

W między czasie przygotowuję się na ślub koleżanki i jestem załamana asortymentem sklepowym. Już nawet nie chodzi o to, że ciężko coś znaleźć o odpowiednim kroju i przyjemnym materiale, te rzeczy są zwyczajnie brzydkie. Jutro ostatnie polowanie. Jeśli wrócę z niczym to idę w  butelkowo zielonej szmizjerce (podobno nie wypada w tym kolorze i jest zbyt codzienna), albo odstawię się jak do biura. Jakoś nie leżą mi te opcje 😩

Trochę liczyłam kalorie (jest przyzwoicie), ale przydałoby się zwiększyć białko. Chciałabym móc pochwalić się, że zaczęłam ćwiczyć, ale rozłożenie maty i kilka ćwiczeń rozruchowych raczej się nie liczy 😆 ale to już trochę bliżej niż dalej 😊

  • asia.ka

    asia.ka

    8 października 2024, 19:53

    Ja kupiłam sukienkę na wesele na vinted, polecam 🙂

    • kawonanit

      kawonanit

      8 października 2024, 21:11

      Za późno 🫣 jakoś miałam baaardzo dużo czasu i się nagle skończył 😂

    • asia.ka

      asia.ka

      8 października 2024, 21:17

      Czyli to kwestia kreacji "na wczoraj"? Może akurat jeszcze coś uda Ci się wyhaczyc. Sama byłam na kilku weselach w butelkowej zieleni i trochę się zdziwiłam że nie wypada 🤣 pierwszy raz się z tym spotkałam, a wśród gości to był bardzo popularny kolor 🙂

    • kawonanit

      kawonanit

      8 października 2024, 21:41

      Może nie tyle nie wypada, co jednak "polecane" są jasne kolory. Nie wiem - weselsze? Z moją ten problem, że jest taka bardzo codzienna. Na spacer, na randkę, może i do pracy, ale na przyjęcie po weselu? Sama nie wiem. Zgłupiałam od dobrych rad i jestem w kropce 😅

  • Marieke

    Marieke

    8 października 2024, 19:14

    Zakupy ubraniowe są z wielu powodów trudne 😁 Powodzenia w polowaniu. Będę Ci też przesyłać pozytywną energię do ćwiczeń, gdy codziennie sama pokonam lenia 🙂

    • kawonanit

      kawonanit

      8 października 2024, 19:33

      Przydałoby się 😂 może poczuję motywację do regularności 😆

  • Julka19602

    Julka19602

    8 października 2024, 17:44

    Masz rację coraz trudniej kupić cis ładnego i z fajnego materiału. Kolory i krój kiecek to jak worki na kartofle.

    • kawonanit

      kawonanit

      8 października 2024, 17:59

      Worki na kartofle z kwiatowym lub hipnotyzującym wzorkiem 😂