Wczorajsze kotleciki z kalafiora w smaku - pyszne, ale muszę chyba ten przepis nieco dopracować, bo trochę się rozpadały, ale nie wpływało to na ich sam, a raczej na estetykę. Nawet mój Mąż powiedział, ze smaczne - mimo, że nie było w nich mięsa Ehhh... Mężczyźni. Choć nie powiem - wspiera mnie
Przy umieszczaniu wczorajszych zdjęć natknęłam się na pewne znalezisko - zdjęcia sprzed odchudzania. Jutro wrzucę je ku przestrodze dla mnie i dla Was. Znalazłam też zdjęcie z wyglądem moich ud pozbawionych treningu - dramat. Jak kiedyś się odważę to Wam pokażę. Na razie sama muszę się z nimi oswoić, bo nie potrafię w nie uwierzyć....
Niestety muszę już kończyć - później dodam menu. Do następnego napisania.
laskotka7
25 stycznia 2013, 09:50moje teraz również wygladają koszmarnie :/