Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ćwiczyć czy nie cwiczyć??


Oto jest pytanie.... 

Zgodnie z planem mam dzisiaj przerwę w ćwiczeniach. Ale sama nie wiem czy się do niej zastosować biorąc pod uwagę, że od piątku do wtorku jedynymi ćwiczeniami pewnie będzie spacer..... Dopóki nie "odprawię" wszystkich gości to nie zrobię nic.... może chociaż uda mi się (nie licząc soboty) jakoś w ryzach utrzymać jedzenie? Byle nie tak jak wczoraj...... kogo ja próbuję oszukać.... wczoraj poniosłam sromotną klęskę. Od powrotu do domu jadłam właściwie cały czas.... dobrze, że nie odmówiłam sobie ćwiczeń, bo już w ogóle bilans były na gruuuubym plusie....

Takie to moje smutne przemyślenia na dzień dzisiejszy. Mam trochę doła, że tak się wczoraj "sponiewierałam", że rządziła mną "chętka" na różne smakołyki....

  • angelisia69

    angelisia69

    30 sierpnia 2016, 13:15

    poruszaj sie ;-) a jak w tyg. zbytnio nie dasz rady,to pilnuj MICHY!wiesz ze nawet maratony nie pomoga,jak jesz za duzo!!Pozdrawiam

  • milunia0404

    milunia0404

    30 sierpnia 2016, 12:36

    Tym bardziej możesz dziś się troszkę poruszać ;) Pamiętaj każda forma aktywności dozwolona :)

  • E-milka84

    E-milka84

    30 sierpnia 2016, 11:02

    to co bylo wczoraj zostaw za sobą. dzis jest nowy dzien który mozesz zaliczyc na ogromny plus jesli zapomnisz co było wczoraj. Takie rozmyslanie tylko pogarsza obecny nastrój a nie Ci tego trzeba ;) Głowa do góry - z tego co było wczoraj wyciągnij wnioski i nie rozmyslaj o tym. Dzis jest dzis i na tym sie skup ;)

  • mmmarlady

    mmmarlady

    30 sierpnia 2016, 10:36

    Dziś poćwicz skoro wiesz, że będzie free day w weekend. I pilnuj jadłospisu, a wszystko będzie w porządku ;)

  • Pixi18182

    Pixi18182

    30 sierpnia 2016, 10:16

    Ćwiczyć ! Na pewno nie zaszkodzi, tym bardziej że później nie będziesz miała kiedy ;)