Vitalijki,
Dziś mijają równo trzy tygodnie odkąd trzymam dietę i ćwiczę z moim trenerem. Waga na dziś to 123,5 kg, a więc w przeciągu trzech tygodni schudłam dokładnie 6,1 kg. Do moich urodzin pozostały niecałe 3 tygodnie i 3,9 kg do zrzucenia - obym dała radę!
Po powrocie mojego trenera, który wyjeżdża w najbliższy wtorek, mamy zrobić ketozę, więc waga powinna polecieć….
Ja jestem zadowolona z tych 6 kg, choć powiem szczerze, że jak pomyślę, ile jeszcze przede mną to ogarnia mnie przerażenie…. :( Nie wiem czy tyle wytrwam…..
Trener powiedział mi szczerze- i za to Go szanuję-, że jak schudnę 10 kg to będzie TROCHĘ WIDAĆ, ale żeby tak naprawdę było coś widać to przy mojej masie musi to być MINIMUM 20 kg…. Też tak myślałam, a On tylko potwierdził moje przypuszczenia :) Czy dotrwam do tego czasu? Oby do 20 kg i jeszcze dłużej….
Ostatnio w sklepie SWISS trafiłam na promocję zegarka, który od dawana mi się podobał. Na żywo okazał się jeszcze ładniejszy i okazało się, że jest na niego -30 procent! Na mojej tłustej ręce nie prezentuje się jakoś wybitnie, ale na razie nic nie poradzę na to… Na żywo prezentuje się dużo lepiej :)
Takiego oto siniaka dorobiłam się upadając na cmentarzu….
I jeszcze jedno moje zdjęcie. Pamiętam jak kupowałam tę sukienkę z Mamą i jak ja się okrutnie rzucałam, że jak ja wyglądam, co się ze mnie zrobiło, że się nikomu nie pokażę… No szok co ja wyprawiałam. Wiem, ze na tym zdjęciu brakuje mi wiele do ideału, ale chciałabym teraz CHOCIAŻ tak wyglądać…. i poczuć się choć minimalnie atrakcyjnie :(
Trzymajcie za mnie kciuki, proszę.
Aplik
25 lipca 2016, 08:25Dasz rade Dziewczyno!!! Tylko nie odpuszczaj, jak przyjdą trudniejsze momenty i wszystko bedzie dobrze :)
doloress1988
24 lipca 2016, 22:37Trzymam kciuki ;)
Mizantropka
24 lipca 2016, 11:11Ładny
kawa.z.mlekiem
24 lipca 2016, 09:33Kciuki za Ciebie mocno kciuki :) Będę zaglądać, będę wspierać :) Zegarek bardzo ładny :)
LenaMagdalena2016
24 lipca 2016, 09:40Wsparcie bardzo mi teraz potrzebne, dziękuję :)
annna1978
24 lipca 2016, 09:09Widac determinacjię masz cel i realizujesz go.każdy dzień przybliża Cię do spełnienia marzeń :)Trzymaj się dzielnie :)
Marysiazlota
24 lipca 2016, 06:51Ładny wynik:)) a na zdjęciu piękna łaska:)))
LenaMagdalena2016
24 lipca 2016, 09:39dziękuję - tęskni się za tym :(
Emilia2510
24 lipca 2016, 00:28Trzy tygodnia i ponad 6 kg!!! Śliczny wynik :)
LenaMagdalena2016
24 lipca 2016, 09:39Dziękuję, ale to dopiero 1/10 planu ;)
Emilia2510
24 lipca 2016, 10:23To nie ważne. Trzeba sobie dawać mniejsze cele. Bo łatwiej i szybciej jest je osiągnąć.
Majkkaa4
23 lipca 2016, 23:13dasz radę
Cytrynowaaa
23 lipca 2016, 22:51piękne nogi!
LenaMagdalena2016
24 lipca 2016, 09:38dziękuję bardzo :)
Szkotka116
23 lipca 2016, 21:57Swietnie ci idzie
j.lisicka
23 lipca 2016, 19:40Wytrzymasz, bo co masz do stracenia? Możesz tylko wiele zyskać :)
CoSeSchudneToSePrzytyje
23 lipca 2016, 16:276 kg w przeciągu 3 tygodni to dużo, więc waga leci jak szalona ;) Nie myśl o tym ile przed Tobą, myśl o tym ile za Tobą i niech to Cię motywuje ;) Ja też jak patrzę na swoje zdjęcia z chudszych czasów to myślę sobie "kurcze jak ja bym chciała teraz tak wyglądać.." a wtedy też był płacz i zgrzytanie zębów, bo jestem gruba i jak tu w ogóle wyjść do ludzi.. A więc prawdą jest, że człowiek docenia jak coś straci. Na szczęście mniejsza waga to nie jest coś, co tracimy bezpowrotnie :) Bądź wytrwała, bo czas i tak minie :)
wiedzma85
23 lipca 2016, 14:28świetnie Ci idzie,powodzenia w dalszej walce :)
poszukujaca
23 lipca 2016, 12:34Jeszcze pare tygodni i bedziesz miec dwucyfrowa wage:)) trzymam kciuki za ciebie! Zegarek calkiem calkiem
aska1277
23 lipca 2016, 11:50Ładny spadek ...powodzenia w dalszym gubieniu kg :)
Wena10
23 lipca 2016, 11:34Trzymam ,trzymam kciuki :-)
annaewasedlak
23 lipca 2016, 11:11Trzymam kciuki bardzo ladny zegarek tylko ,ze ja wolę cyfry arabskie na nim napisane albo chociaz rzymskie ale do wszystkiego mozna się przyzwyczaić. Pozdrawiam
PuszystaMamuska
23 lipca 2016, 11:07Kochana gratuluje pierwszych spadków. Choć dluga droga przed Tobą to dobrze wiesz ze WARTO przez nią przejść....trzeba tylko być cierpliwym i konsekwentnym. A ze trochę to zajmie czasu? Kochana - czas i tak upłynie.... Trzymam kciuki za dalsze efekty Twojej ciężkiej pracy. Pozdrawiam.
PuszystaMamuska
23 lipca 2016, 11:15PS. Tak przy okazji - jakie ponosisz koszty związane z trenerem personalnym?
LenaMagdalena2016
23 lipca 2016, 15:22Gdy płacę z góry za miesiąc wychodzi mnie taniej - 1200 zł za 16 treningów. Gdybym płaciła pojedynczo jeden trening kosztowałby 100 zł.