wczoraj i dziś dałam sobie wycisk. Tylko że dziś ledwo dałam radę przyszła @, odezwała się kontuzja i generalnie dobrze, że podczas wysiłku wytwarzają się endorfiny :D. Już chwilę robię Mel B abs i ćwiczę na orbitreku, mam nadzieję, że efekty jakiekolwiek będą widoczne niebawem :). Ćwiczę sporo i jem odpowiednio. Nie wiem czemu ale ostatnio wszystko sprawia mi radość, chodzę dumna z siebie i wgl. Słoneczko chyba mi przygrzało... :P A u was jak tam metamorfoza?
Pozdrowionka :*
nateczkaa
3 lipca 2013, 22:19ja miałam tez pozytywny dzień ;) killer zaliczony i ty widzę się nie obijałaś super gratulacje ;D
x001x
3 lipca 2013, 22:16U mnie też zbliża się @, więc masakra. Jestem rozdrażniona! :D trzymam za Ciebie kciuki!