Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wracamy na ziemię



Weekend  już w pracy...ciężko będzie :-)
Jakoś przetrwam, bo chyba nie mam innego wyjścia
Odpoczęłam, ale już dziś w nocy stres przed weekendem, mało spania, myśli natrętne spokoju nie dawały...
Waga- ok 58 kg wahania nawet do +/- 1,5 kg
Ruch- spacery
Dieta- zero, było wszystko i nadal jest :-)


  • Rozzi

    Rozzi

    4 maja 2012, 18:48

    RETY....W TAKI WEKEEND PRACUJESZ???ŚŁOŃCE Z GÓR POSYŁAM:)))

  • gosiuniaaa

    gosiuniaaa

    4 maja 2012, 14:39

    też bym tak chciała ważyć 58 kg i jeść wszystko:)