Oj jak miło się robi kiedy za oknem świeci takie piękne słońce od razu mam więcej energii w sobie. Dużo zmian u mnie ostatnio, chyba na lepsze. Jednak treningów i diety nie odpuszczam! Walcze o lepsze ciałko na lato ;) Dzisiaj rozpoczęłam drugi tydzień "diety", w której głównie chodzi o pilnowanie się w spożywaniu odpowiedniej ilości makroelementów( białko, tłuszcze, węglowodany) oraz spożycie wody( w tym kawa, herbata). Myślałam na początku że bedzie to kłopotliwe jednak bardzo szybko sie do tego przyzwyczaiłam i teraz nie wyobrazam sobie ze cos zjem i nie zapisze tego i nie policze ile czegos zjadlam :D ( obsesja chyba sie to nazywa :D ) Od razu pisze ze dla kazdego jest to inna ilość, ponieważ liczy się to zapotrzebowanie ze specjalnych wzorów itp. Trzeba uwzględnić przy tym intensywność oraz systematyczność w ćwiczeniach, rodzaj ćwiczeń, swoje nawyki dotyczace jedzenie. Troche zabawy jest z tym przyznaje i wiem, że nie każdy być może sobie na takie coś pozwolić jednak dla chcącego nic trudnego, jadlospis przeciez mozna sobie zrobic nawet tydzien do przodu ;) Jeżeli ktoś by chciał mogę podać przykładowy mój jadłospis na 2 dni :) Dodam, że codziennie ćwicze około 3 razy w tygodniu 30 minutowe interwaly na rowerku, 3 dni w tyg. ćwiczenia przez ok 30 min. plus rozciąganie i jeden dzień robie regeneracji kiedy to ide np. na spacer ( 30 min/40).
I co najważniejsze nie jestem głodna ;) a nawet w sobote pozwoliłam sobie na jeden mały kawałek jabłecznika :P a waga w ciągu tygodnia zleciala o 1,1 kg :D
Pozdrawiam
MałaMi ;)
PannaKolorowa
16 lutego 2014, 11:17ja strasznie sie balam, ze bede chodzila glodna, ale jednak okazalo sie, ze nie trzeb zjesc na obiad 3 dokladek :D
MarzenQa92
10 lutego 2014, 21:20ja na wcześniejszej diecie zapisywałam. Ale po pewnym czasie zniechęciłam się do tego i przy okazji do diety :P Ale jesli Tobie to pomaga to powodzenia! :)
ZobaczePiatke
10 lutego 2014, 18:48Tych łydek to nie masz co tak zazdrościć, po prostu mam tak duże uda, że łydka obecnie 38,5 cm wygląda przy nich szczupło haha :D Ale marzę o łydeczkach tak około 33 cm i udzie tak 48-49 cm xD Ale nie wiem czy to możliwe :D
ZobaczePiatke
10 lutego 2014, 16:05Oj ja też walczę, że w lato móc chodzić w super ciuchach i cieszyć sie piękną pogodą a nie myśleć tylko o swoich mankamentach :) Gratuluję spadku :)
PannaKolorowa
10 lutego 2014, 15:48oj tak! pogoda jest piekna, ale ja niestety podziwiam ja tylko zza okna w pracy :(