Dziś już trzeci dzień jak udało mi się rano pobiegać:) było tego aż 12 minut hehehe:P ale zawsze to trochę więcej:) Jutro z racji tego, że niedziela to nie biegam, zawsze u mnie niedziela to był jakiś tam odpoczynek:) nie twierdzę jednak, że nie poćwiczę:)
Jutro też wybywam na trzy dni:( nie będę miała dostępu do internetu, więc nie będę miała jak poczytać Waszych pamiętników, ale nadrobię to:) Ten czas zamierzam spędzić bardzo aktywnie, a o jego rezultatach poinformuję jak wrócę:)
Śniadanie:
II Śniadanie:
Obiad:
Podwieczorek:
Kolacja: (PO PROSTU MASAKRA DLATEGO JESTEM ZŁA:( ŻLE ROZPLANOWAŁAM DZISIAJ TO JEDZENIE I PO PROSTU RZUCIŁAM SIĘ NA NIE NA WIECZÓR:( ALE CO JA MOGĘ TERAZ MUSZĘ TO PRZEBOLEĆ, ZROBIŁAM TEŻ 20 MINUT HULA HOP I JESZCZE Z PIESKIEM PÓJDĘ NA SPACER I NA PEWNO JESZCZE POKRĘCĘ HULA HOP, COŚ TAM SPALĘ Z TEGO I PSYCHICZNIE BĘDZIE MI LŻEJ, A POD SPODEM MOJE OBRZARSTWO:( JUŻ DAWNO MI SIĘ TAK NIE ZDARZAŁO:
Zle się z tym czuję, ale muszę to już zostawić za sobą, bo nie mogę o tym cały czas myśleć, wziąć to jako nauczkę i inaczej planować na następny raz.
Aktywność fizyczna:
malinkaa1988
14 lipca 2012, 15:22Dziękuję Wam dziewczyny:)
Julia1993
14 lipca 2012, 10:33też tylko troszke dzisiaj biegałam ale to przez pogode .. ;D trzymam za ciebie w kciuki , powodzenia :)
blondiblue22
14 lipca 2012, 10:31udanego aktywnego wyjazdu życzę, pozdrawiam:)
MademoiselleCatherina
14 lipca 2012, 10:19tylko uważaj, żeby nie przedobrzyć z jedzeniem!:P bo my to po powrocie wszystko sprawdzimy:P;) Udanego wyjazdu :-)