Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
brak pomysłu


pierwszy dzień pracy po 2 tyg przerwie. 8 godz stania i jestem padnięta. może nie tak całkiem, ale nie mam siły na ćw.
zrobiłam tylko pośladki z mel b.

nie wiem co ze sobą zrobić
chciałabym chodzić na basen, bo słyszę że dla takiego grubasa jak ja to dość zdrowy sposób na zrzucenie wagi. ale nie umiem pływać.
wstydzę się pójść na siłownię, na basen. (dojeżdżanie z wiochy jakieś 10 km dałoby się przeżyć)
wielkim sukcesem było dla mnie ujawnienie przed rodziną, że ćwiczę w domu. ale boję się że te ćw nie wystarczą żeby zrzucić kg.
chcę kupić rower. ale nie wiem jaki. byle wytrzymał ponad 100kg wagi i nie rozleciał się jak wszystkie poprzednie (chociaż te, nie będę się czarować, jakieś super nie były). oglądam na allegro i zastanawiam się czy wyłożyć tyle kasy...
wiem, że na wszystko mam jakieś ale. żałosne..

jedyne z czego jestem zadowolona to moje opamiętywanie się w sprawach żywienia. nie ruszyłam karpatki, galaretki z bitą śmietaną, które mama przygotowała w weekend. w kfc kupiłam twistera - pod wpływem impulsu, na szczęście wrócił mi rozum i dałam go chłopakowi. byłam w sklepie i już miałam w rękach chipsy, ale w ostatniej chwili zamieniłam na słonecznik;) sięgałam dziś po czekoladę, ale powiedziałam sobie, ze przecież jutro rano zjem (1-2 kostki dziennie, rano, extra gorzka 65% kakao)
więc mam jakieś drobne codzienne sukcesy;)
ale w sprawie ćw to już sama nie wiem co robić;/


  • Angela104

    Angela104

    7 stycznia 2014, 20:32

    Ja polecam Mel B :) Czego się wstydzisz ? Przecież jak pójdziesz na basen ludzie cię nie znają . Przecież nie chodzą tam same modelki ! Głowa do góry i bierz się za siebie ! Bo potem będziesz żałowała tego czasu , który poświęcasz na użalanie się nad sobą . Powodzenia ;) I trzymam kciuki :)