Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Moja dzisiejsza waga. Troche o Pilates. Rozmowa z
geniuszem. Kolejne postanowienia. Troche
motywacjii ;) Proba pobicia rekordu na najdluzszy
tytul :D ...zaruje ;) Dzis tytul nie bedzie mega
dlugi. Taki jak jest teraz wystarczy.
ZresztaDluzszyBycNieMoze ;)


Dzis wlazlam na wage ;) Wazenie mialo byc jutro niestety nie wytrzymalam. Mialam maly dylemat co zrobic. Postatnowilam upublicznic wynik dzis choc zalicze jeszcze jeden trening i kto wie moze cos by sie zmienilo. Najwyzej bedzie lepiej w przyszlym tygodniu ;)

Bylo 63.7...jest:



500g przez ostatnie kilka dni :) Nie narzekam godny to wynik :)

Do zrzutu zostalo 3.1 kg! poszlo juz 15.9 :)
Czyz moj pasek nie wyglada czadosko?


Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.
Model 3D jest jeszcze lepszy :)

Model 3dtak bylo 14 lutego ;)
Model 3dtak jest dzis :)

Model 3da tak bedzie wkrotce :)

Co do planu ktory mialam na ten tydzien niestety dalam upy ;) Wczoraj nie cwiczylam. Teraz mam do nadrobienia trening na ramiona ktory staram sie wykonywac raz w tygodniu. Nie mam pojecia gdzie go wcisne. Cos musze pokombinowac.

Dalej ide tym samym systemem czyli Pilates + cardio. Nie zmieniam nic w treningach w diecie rowniez nie.

Znalazlam swietna strone na ktorej wyjasnione sa cwiczenia Pilates. Nie wszystkie ale bardzo duzo.

https://app.vitalia.pl/Pilates-Exercises

Wiem, ze sa tu dziewczyny ktore tez cwicza. Z wlasnego doswiadczenia powiem, ze niektore cwiczenia warto pominac lub zostawic sobie na pozniej. W Pilates chodzi przedewszystkim o precyzje no i synchroznizacje oddechu z wykonywanym ruchem wiec nie ma co szalec. Nauka troche trwa.
Znalzlam ta strone szukajac wskazowek do cwiczenia teaser 1 (kurde w szoku odkrylam, ze jest tez 2 i 3 ;).


O to cwiczenie mi chodzi. Potrafie je zrobic ale wygladam przy nim jak rozjechana zaba ;) Przejrzalam wszystkie filiki na stronce ktora podalam wyzej i stwierdzam, ze to dobrze spedzony czas. Dowiedzialam sie mianowicie, ze te dwa cwiczenia ktore zaczynaja sie od 4.18 min w tym filmiku maja fatalny wplyw na szyje jezli masz z nia problem:







Ogolnie zestawy z ta pania to poczatek mojej przygody z Pilates. I to wlasnie cwiczenie sprawialo mi najwiecej trudnosci i zawsze po tym zestawie bolala mne szyja. Dlaczego? Moj brzuch byl za slaby aby dzwignac dupe z podlogi wiec odpychalam sie rekoma obciazajc w ten sposob szyje i kregoslup. Warto wiedziec takie rzeczy bo wszystkie cwiczenia zle wykonywane moga narobic wiecej szkod niz pozytku. Dzis po 8 miesiacach regularnych cwiczen bol karku jest tylko wspomnieniem. A bywalo tak, ze musialam robic kilku dniowe przerwy z powodu bolu. Pewnego dnia cos przeskoczylo, chrupnelo i bol juz nie wrocil. Takze jezeli macie ochote cwiczyc proponuje zainwestowac chwilke i robic to dobrze a co za tym idzie bardziej skutecznie.

Kilka dni temu odbylam interesujaca rozmowe z moim facetem. Mialam otwarta strone z moim paskiem postepu i moj mowi do mnie tak:


-malo Ci zostalo do zrzutu jak myslisz ile Ci to zajmie?

- nie wiem ostatnie kilogramy ida bardzo ciezko.

-to przestaw pasek do 50gk i pojdzie Ci latwiej

Logika jego rozumowania rozlozyla mnie na lopatki :) Oj gdyby to bylo takie proste :) Niestety te ostatnie kilogramy naprawde daja mi w kosc. Odkad dobilam do 65kg idzie mi naprawde wolno. Oczywiscie wiem gdzie tkwi przyczyna. Len! Len mnie dopadl. Brak motywacji ii cala masa wymowek ;) Pracuje nad soba i staram sie to zmienic. Zbyt malo mi zostalo do zrzutu aby teraz dawac ciala. Wiec spinam posladki i mam nadzieje, ze w przysszlym tygodniu bede miala sie czym pochwalic.

Wiadomo po co ide ;)















Niech mi ktos zabroni :)



Milego dzionka!
  • ewcia.1234

    ewcia.1234

    26 września 2013, 20:25

    brawo :)

  • WildBlackberry

    WildBlackberry

    26 września 2013, 17:54

    gratki!

  • Asiula.m1982

    Asiula.m1982

    26 września 2013, 14:14

    Przy końcu zawsze idzie najgorzej :) I tak wielki szacun za tyle kg zrzuconych :)

  • VitaEmma

    VitaEmma

    26 września 2013, 12:23

    Ty idziesz jak burza a ja daje ciała po całości:( Masakra!!

  • cancri

    cancri

    26 września 2013, 11:09

    No i git, superancko, mega wypaśnie! Ja też nie ćwiczę np. jogi czy jakiś aerobików sama w domu, bo dla mnie tylko się wali babole jak się bez instruktora ćwiczy. A model mega zmiana, pół kilo, a ile różnicy! ;P U mnie to samo teraz było, 3kg a model o połowę mniejszy, jeszcze sobie opaleniznę walnęłam, to w ogóle szczypior ;P

  • laauraa

    laauraa

    26 września 2013, 08:47

    Tytuł wpisu mnie rozwalił :D gratuluję wyników w odchudzaniu i pozdrawiam! ;)

  • LaraZana

    LaraZana

    26 września 2013, 08:28

    ten len jest spowodowany tym ze juz duzo schudlas i wygladasz o wiele lepiej, czy w glebi duszy nie myslisz ze chcesz jeszcze schudnac ale tak juz wygladasz ok? :P bo to jest moj staly problem :/

  • Sandrax1986

    Sandrax1986

    26 września 2013, 07:54

    Hejka to samo dziś pomyślałam z paskiem żeby go przestawić na 50 kg hahahahah super ! ja tez zaczęłam w lutym 21 dokładnie na minusie 16 kg mam :) także pozdrawiam i grauluje

  • cambiolavita

    cambiolavita

    26 września 2013, 01:12

    Gratuluje spadku, zazdroszcze :) I zycze przyplywu wiekszej motywacji :)

  • poetika

    poetika

    25 września 2013, 19:03

    super wpis!

  • Dora01s

    Dora01s

    25 września 2013, 17:30

    Tak, tak, tak LECIMY !! :D do upragnionej wagi :) No póki co ćwiczę bardzo intensywnie :) mam nadzieję, że tego nie spier.... Jak coś to kop mnie w tyłek, nie ma że boli :P

  • good.day.my.fat.angel

    good.day.my.fat.angel

    25 września 2013, 16:35

    Nie masz już za dużo tłuszczyku, więc ciężko się do niego dobrać i go wypocić :D

  • MoniaLucky

    MoniaLucky

    25 września 2013, 15:18

    kilogramy ida ciezko...a jak centymetry? Fajne haslo na koncu! Pozdrawiam:-)

  • Dora01s

    Dora01s

    25 września 2013, 13:54

    Kochana, Tobie te kilogramy coś za szybko spadają :D Dobrze, że pomogłaś mi w ułożeniu planu ćwiczeń i dlatego na siłowni daję czaaaadu i już spadły mi 2kg :) Jesteś WIELKA (nie pod względem fizycznym oczywiście) :D A chłopak nieźle wykombinował :P Życzę Ci, żebyś zrzuciła te ostatnie ,,niedobitki'' i w końcu cieszyła się w 100% ze swojego ciałka :)

  • lilu1986

    lilu1986

    25 września 2013, 13:49

    Zna ten ból, Jeden kg został i coś zniknąć nie może ;) Ale Leń też jest, więć nie dziwota;) Trzymam za Ciebie kciuki ;)

  • magdade

    magdade

    25 września 2013, 13:47

    ostatnie kg nie są łatwe bo cieszymy się ile za nami i osiadamy na laurach ;) trzymam kciuki by spadało!! mi się marzy Twoja trójka w tym tygodniu!! :)))

  • Marta11148

    Marta11148

    25 września 2013, 12:52

    Dzieki wielkie!

  • ZizuZuuuax3

    ZizuZuuuax3

    25 września 2013, 12:47

    Gratuluję spadku. Oby tak dalej bo super Ci idzie :)

  • megFree51

    megFree51

    25 września 2013, 12:47

    Gratulację, nie poddawaj się -trwaj w walce :) co to za waga i gdzie ją kupiłaś ? bo chciałabym taka z pomiarem tłuszczu, a nie wiem gdzie dorwać dobrą i w miarę tanią :)

  • Fryzja

    Fryzja

    25 września 2013, 12:36

    Zaiste, paseczek piękny :-)