Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wybaczcie mi...


wiem, dawno mnie nie bylo. ale mam troche ciezki okres... kostka skrecona, wlasnie zaczelam cwiczyc, ale brak cwiczen, nowe tabletki anty i czeste pobudki po nocach robia swoje.. na szczescie powoli sie robi latwiej.. mam nadzieje. Bella dostaje juz kaszke i rozne przeciery, bardzo lubi poznawac nowe smaki. ale czesto sie budzi w nocy, nie przybiera tez bardzo duzo, wedlog przychodni jest glodna... ale karmie ja zawsze na zawolanie, a pokarmu mam duzo. wiec nie wiem o co chodzi.. no i prawie juz sie czolga, na razie kreci sie na podlodze jak wskazowki zegara i odepchnie czasem do przodu.

no ale nie martwcie sie, pilnuje sie z jedzeniem, waga dalej stoi na 66, co u mnie jest sukcesem. :)

  • kamm911

    kamm911

    5 września 2013, 13:33

    jem wystarczająco bo mało się ruszam i stabilnie chudnę. jojo nie mam. wagę utrzymuję ;) na 1300 schudłam 10 kg które nigdy nie wróciło, nigdy nie jestem głodna. A tylko taka dieta jest dla mnie odpowiednia. Noo widzę że u Ciebei ciężko..ale spoko :) będzie lepiej.

  • waga79

    waga79

    5 września 2013, 11:59

    Oj cięzko ale to szybko minie. Trzymam kciuki:)

  • Cabrera

    Cabrera

    4 września 2013, 20:35

    Powodzenia, trzymam kciuki !! :)

  • krcw

    krcw

    4 września 2013, 20:12

    :) no to trzymaj się:)

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    4 września 2013, 18:58

    no super ze jestes oby minał ten czas i wkoncu bylo wszystko dobrze:)

  • mikolino

    mikolino

    4 września 2013, 18:06

    wracaj do nas ;-)

  • Rybka59

    Rybka59

    4 września 2013, 17:58

    Zastanawiam się ile jestes juz po porodzie? I ile wazylas tuz po?