Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wypasiony ,,burak"


...byłam dziś świadkiem pewnego incydentu....
Po pracy zajechałam do biedronki, przypinam moj kabriolet(rower) i słyszę obok wyzwiska.Mężczyzna widać że bezdomny, poprosił o pieniądze czy jedzenie nie mam pojęcia faceta w zaparkowanym samochodzie a on sie rozkrzyczał że ku...a co ty myślisz że jak mam wypasiony samochod to mam biedakom pieniądze rozdawać itp...allllle mnie zgrzał, facet zaczął przepraszac, ten dalej krzyczy.Obok szedł z zakupami młody chłopak, wyjął duży jogurt, bułeczki dał wyzywanemu mówiąc głośno ,,nie mam wypasionego samochodu ale się z panem podziele" ....swoją drogą wypasiony samochód i do biedronki na zakupy???BURAK

Waga 89.6kg
Moje menu
Sucharek bieszczadzki 60kcal
Śliwki 300g  150kcal
Kawa z mlekiem i łyżeczka cukru 50kcal
Sałatka jarzynowa 300g  400kcal
Pomidor 30kcal
Razem 700 kcal
Rower do pracy 45min11km, na działkę 45min10km i z działki 35min 7km
 Wiem że mało jem....ale nie umiem inaczej,  mało jem i to mi odpowiada, nie czuje głodu (tylko słodyczy bardzooo mi brakuje ale łykam chrom) Jeśli trochę sobie pofolguję to koniec odchudzania, będę miała wyrzuty sumienia, że napewno za dużo, że to nie ma sensu tak to ja nigdy nie schudnę itd...znam swój głupi charakter...pozdrawiam i miłego wieczoru
  • alexsaskee

    alexsaskee

    22 sierpnia 2013, 20:19

    co za dziad! cham na maxa!

  • spalina

    spalina

    22 sierpnia 2013, 20:07

    oto co kasa robi z człowiekiem - pozbawia go mózgu...

  • ILoveRap

    ILoveRap

    22 sierpnia 2013, 20:05

    co za kretyn ... No ale widać jak kasa się odbija na głowie .

  • lukrecja7

    lukrecja7

    22 sierpnia 2013, 20:00

    masz rację - wypasiony chamski burak!