\No i mamy marzec....a u mnie co 78.0 jak było tak jest...ale mamy post wielkie postanowienia .....u mnie mnie zero słodyczy...dziś też wymyśliłam coś takiego ,że wkręciłam koleżankę w kijki...ona choruje na żylaki... wmówiłam jej ,że się dla niej poświęcę i będziemy chodzić na kijki bo na żylaki to bardzo dobre.....napaliła się..mam nadzieję ,że jej nie przejdzie ( jak wiecie brakuje mi towarzystwa ) czekamy więc na dłuższe wieczory i ruszamy....żeby się tylko nie rozmyśliła
asiak301
9 marca 2014, 08:02Zastoj pewnie chwilowy, u mnie ta chwila trwała miesiac a nagle jak wyskoczyła. ..:) kijkj super sprawa i na zylakk, miesnie, chudniecie-polecam!
aska73
8 marca 2014, 21:22Mam problemy z żylakami, więc wiem jak dobrze chodzenie z kijkami wpływa na krążenie. Efekty widać i czuć bardzo szybko. A tak na marginesie, to po całym dniu w biurze, przebywanie na świeżym powietrzu i otwartej przestrzeni działa kojąco również na nerwy :) Nie czekaj na dłuższe wieczory, zaczynaj jak najszybciej, bo warto :)
mamagrzesia
8 marca 2014, 08:10Nie warto czekac, maszeruj od dzis ;))
michas997
7 marca 2014, 23:45nieprawda na żylaki kijki bardzo dobrze wpływają....ostatnio mam taką pracę ( dodatkową w sensie ,że nudzę sie ),ze dużo czytam kolorowej prasy i tam to właśnie wyczytałam :-0
Angela104
7 marca 2014, 23:37dokładnie nie czekaj :) aa to kijki nic nie mają do żylaków ? hehe ;D nie ładnie :P
jacieprzepraszam
7 marca 2014, 23:35nie czekaj na dłuższe wieczory. idź na kijki z rana, albo po obiedzie ;)