Zatoczyłam potężne koło, ale jest nadzieja że jestem dzięki temu nieco mądrzejsza :). Ostatni rok był jednym z bardziej ekscytujących w moim życiu ,ale niestety chyba też jednym z najtrudniejszych. 1400 km od domu w końcu zaczęło mi doskwierać i to nie na żarty. Cały rok bujałam się z wagą to do góry to w dół. Przy czym jakimś dziwnym zrządzeniem w górę zawsze więcej niż dół 
. Nastroje też mi skakały w górę i w dół ,od zachwytów jak to sobie pięknie radzę ,po skrajną depresję że tyję i w ogóle jestem gruba. Jednak po wszystkich niezbędnych fazach zaprzeczenia ,oporu i w końcu poszukiwana teraz z wielkim przytupem weszłam w fazę zaangażowania i pełnej akceptacji. I co teraz? Pełna mobilizacja! Narzędzia : Ewa Chodakowska Ekstra Figura ,bieganie 3x w tygodniu i gdzieś pomiędzy treningi z kattlebell. Efekty? Póki co 3 kg od 15 stycznia - więc szału nie ma. Ale uważam ,że są sukcesy. Po pierwsze od miesiąca trzymam się w postanowieniu z imponującą konsekwencją. Po drugie - trochę to niby wcześnie ,ale już niektórzy zauważają zmiany z moim mężem na czele. Po trzecie ,satysfakcja rozsadza mnie całą. Są też jednak dobre zmiany - urosły mi włosy w końcu. Przestałam je też farbować 1,5 roku temu i chyba pierwszy raz w życiu naprawdę podoba mi się mój kolor. Ostatni raz miałam tak długie włosy prawie 20lat temu :)))
Zaczynałam on niemal łysej głowy
:)
Pokerusia
4 marca 2016, 10:34Dzień Dobryyyyy! :))) Miło, że do nas wróciłaś:))) Chociaż wiem, że od czasu do czasu trzeba się odciąc od pewnych rzeczy. Fajnie Ci w długich włoskach chociaż w krótkich też fajna laska z Ciebie. Jak to mówią, ładnemu we wszystkim ładnie:))) Pozdrawiam
Mileczna
4 marca 2016, 11:55dzięki :)
abiozi
17 lutego 2016, 21:14A mnie podobasz się we wszystkich fryzurach. Bardzo pozytywna z Ciebie osóbka. Pozdrawiam i trzymam kciuki;)
Catogness
17 lutego 2016, 21:13wygladasz na mlodsza niz w 2012 roku, zmiana na plus zdecydowanie
katy-waity
17 lutego 2016, 20:51dobrze Ci w dluzszych wlosach, kobieco..
katy-waity
17 lutego 2016, 20:50Komentarz został usunięty
Olenochka
17 lutego 2016, 18:55Krotkie wloski tez byly fajne! Zazdroszcze kreconych wlochow :))))))))
MadameRose
17 lutego 2016, 16:49Ooo! Jak miło, że się odezwałaś. Tęskniłam! :) Dobrze wiedzieć, że u Ciebie wszystko się układa.
Vitalia713
17 lutego 2016, 14:35Miło Cię zobaczyć , mam nadzieję że zostaniesz z nami już na stałe. Ściskam ciepło
karioka97
17 lutego 2016, 14:31mi podoba się fryzura z grudzień 2012 i grudziń 2014 . Ostatnio myślałam że zniknęłaś :)
ulawit
17 lutego 2016, 14:30Fajnie Cie widzieć :)))
katarzynka79
17 lutego 2016, 14:21inna kobieta... młodniejesz ! Bardzo mi się podoba i trzymam kciuki za konsekwencje. Witaj z powrotem :)
holka
17 lutego 2016, 14:02Duża zmiana...mam wrażenie,że lata Ci lecą do tyłu :) Ja teraz też mam takie włosy jak Ty ale muszę je farbować...Twój kolor jest bardzo ładny i na pewno siwych nie masz hihi!
Mileczna
17 lutego 2016, 14:11mam siwych od cholery ,ale jakos mi się tak śmiesznie w "grupy" zbiarają że wygląda to jak pasemka :) pewnie farbowania nie uniknę ,ale póki co wygląda to fajnie :)
holka
17 lutego 2016, 13:55Nie wierzę własnym oczom,że Cię WIDZĘ...i czytam WPIS?!!!!! Martwiłam się,że coś Ci się stało! Komentarz dodaję przed przeczytaniem wpisu...ale co tam ;) EMOCJE
Mileczna
17 lutego 2016, 14:12I tez sie strasznie ciesze ,że Cię widzę!!!! wczoraj dodając wpis tak sie uspokajałam: tylko nie martw się jak nikt się nie odezwie - w końcu ro Cię nie było ...a tu takie mega przyjęcie!!!!
beatka2789
17 lutego 2016, 11:15Witam spowrotem. :) Super włoski
beatka2789
17 lutego 2016, 11:15Witam spowrotem. :) Super włoski
barbra1976
17 lutego 2016, 11:08kazdy fryz ci pasuje:) milo cie znowu widziec
Mileczna
17 lutego 2016, 11:19ja dopiero sie pomału przekonuje do tych długich włosów I pomału przestaje mi sie podobać ja w krótkich włosach - ogólnie coraz częściej słyszę ,że bardzo się zmieniłam ,nie ze względu na włosy ...może to przez wiek :))))))
barbra1976
17 lutego 2016, 11:22ja cie lubie w kazdej wersji, krotka-maly lobuz, dluzsza delikatne dziewcze:)
Slonecznik77
17 lutego 2016, 11:04Ładnie Ci też z długimi włosami, a na zdjęciach na dole wyglądasz jak kameleon: 3 różne osoby ;-).
Mileczna
17 lutego 2016, 11:15no jak to sobie zestawiłam to stwierdziałam ,że troche to crazy :)
Zaczarowana08
17 lutego 2016, 10:15WOW :) Ty zapuściłaś, a ja postanowiłam ściąć :) Mam takie jak Ty kiedyś :) Świetnie, że po tym śnie zimowym wracają osoby, które mnie motywowały :) U mnie niestety z wagą przez odkryte w czerwcu Hashimoto też problem :(
Mileczna
17 lutego 2016, 11:15podobno kobiecie najbardziej do twarzy jest w "zmianach" :))))
hipa1981
17 lutego 2016, 09:49Widzę, że też wróciłaś;) Fajnie Ci w tych włoskach ;)
alinan1
17 lutego 2016, 09:35bardzo ładnie wyglądasz w tych włosach! I miło Cię widzieć. Poradzisz sobie z kg, bo umiesz i jesteś w tym dobra. Na tym zdjęciu w ogóle nie widać kg. Od 09.2015 do lutego je jakoś podcinałaś/cieniowałaś czy po prostu sobie rosły? Pytam, bo mam teraz podobne do Twoich z 09.2015 , a też bym chciała takie jak T masz teraz. Trzymaj się.
Mileczna
17 lutego 2016, 09:38podcięłam tylko końcówki w okolicy świąt ,ale tak naprawde delikatnie ... może mi je troszkę moja fryzjerka ścieniowała ,ale mało bo nie chciałam juz z długości za wiele stracić