Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Śmieciówa z zielonymi ziarnami orkiszu


Hejka kochani :D

Ale mnie wzięło, mój D mnie zaraził i wyglądam dziś jak popłakany Rudolf (chory) Czuję się okropnie, a jutro czeka mnie baaardzo długi dzień wychodzę z domu po 7 i wracam o 21:30... No nic teraz leżę w łóżku z Theraflu, paką chusteczek i reklamówką smarków (kreci)

Zupa śmieciówa z ziarnami zielonego orkiszu

Składniki:

  • 200g ziaren orkiszuZnalezione obrazy dla zapytania gruenkernNamoczyłam na noc.
  • wywar warzywny z marchewką, selerem, pietruszką troszkę pogotowałam
  • w paseczki pokroiłam szynkę wieprzową i usmażyłam, wrzuciłam do wywaru. Gotować jakąś godzinkę.
  • potem wrzuciłam ziarna i gotowałam 10mim i
  • następnie wrzuciłam pieczarki ( jakieś 300g miałam)
  • puszka pomidorów, trochę przecieru, cukinia lekko ugotowana
    Sos z pomidorów i przecier wlałam do zupy a pomidory i cukinię zblendowałam i dopiero dodałam do reszty.
  • kminek, pieprz, sól, papryka słodka i ostra, zioła włoskie i już na talerz troszkę zielonej pietruszki

Zupka troszkę przypomina pomidorową, ale ma swój specyficzny smak, który bardzo przypadł nam do gustu :)

Smacznego! :D

  • Bobolina

    Bobolina

    16 lutego 2017, 22:09

    ja najbardziej lubie smieciowki, najlepiej smakuja ;d ziaren orkiszu jako takich nigdy nie jadlam tylko jakies platki jak juz. kuruj sie, kochana!:)

  • Kamila914

    Kamila914

    16 lutego 2017, 13:52

    No to zdrówka życzę :)

  • diuna84

    diuna84

    16 lutego 2017, 12:42

    Smaczna a nie śmieciowa ha ha ORKISZ BARDZO DOBRY I ZDROWY :)

  • CookiesCake

    CookiesCake

    16 lutego 2017, 11:16

    Zdrówka! ;)

  • Maratha

    Maratha

    16 lutego 2017, 08:59

    zdrowiej! A takie zupy smieciowy to przewaznie najlepsze wychodza :)

  • Kora1986

    Kora1986

    16 lutego 2017, 08:04

    Bądź dzielna! Mnie wymęczyło 2 tygodnie temu - nie zazdroszczę.. Zdrówka!!

  • mirjam

    mirjam

    15 lutego 2017, 22:53

    Zdróweczka i sił na jutro życzę:)

  • KropelkaRosy

    KropelkaRosy

    15 lutego 2017, 21:10

    Super :) Ja muszę przerobić na wersję wege. Ale wreszcie mam pomysł na ten orkisz :) Zdrówka, Miluniu. Pamiętaj, że w przeziębieniu trzeba się rozgrzewać od środka, czyli jedna gorąca herbatka po drugiej.

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    15 lutego 2017, 20:14

    To kiepsko, ze sie zaraziłeś. Ale naprawdę b. trudno sie tego ustrzec, gdy sie przebywa razem... Obyś wydobrzała. Moze jednak dasz radę jutro z czegos zrezygnować?

  • am1980

    am1980

    15 lutego 2017, 20:03

    Zdrówka życzę, przerabiałam to samo kilka tygodni temu, siedziałam w piątek z gorączką 38,5st w pracy...dobrze, że był weekend to poleżałam w łóżeczku i się podleczyłam ale w poniedziałek trzeba było znowu iść do pracy...co za czasy, żeby ludzie nie mogli normalnie zdrowieć w domu, mam nadzieję, że jutro będziesz się czuła dużo lepiej, 3maj się ciepło...

  • Anika2101

    Anika2101

    15 lutego 2017, 19:34

    Zdrowiej buziaki xx