Wczoraj zjadłam 2 lody + pepsi i słodycze, dzisiaj też, więc na pewno efekt jojo będzie.. chciałam sprawdzić czy mi się uda przeżyć z 1 lodem, a tu nie musiałam iść po drugiego.. u mnie ze słodyczami jest jak z papierosem spróbujesz i pózniej chcesz więcej i więcej.. 2 dni wyjęte z kalendarza, a wytrzymałam 10 dni, już było dobrze. Czego ja nie potrafię być stanowcza? Mam tendencję do tycia i muszę z tym walczyć, jak nie mogę jeść słodkiego to nie będę gorzej jak mnie ktoś do tego namówi.. tak to dawałam sobie radę, i jutro muszę zaczynać wszystko od nowa i do tego ćwiczenia bo sama dieta nic nie da, nie chcę mieć efektu jojo, przez ten tydzień muszę intensywnie ćwiczyć żeby nie było zle, żeby nie przytyć choc wiem, że przytyłam, ale nie chcę się ważyć, dopiero za tydzień to zrobię. Jestem zawiedzona, ale czasem tak bywa, ważne że chcę znów zacząć od nowa.. obym tylko miała siłe i po pracy! bo dużo mówię, a ostatnio nic nie robię. Także 4.07 to będzie ten dzień ?? Wy też pewnie grzeszycie, ja się przyznałam i teraz będę to naprawiać także głowa do góry! :)
Pozdrawiam :*
fitnessmania
6 kwietnia 2017, 16:24Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
missbunny
8 kwietnia 2017, 07:49ja zobacze te odchudzanie przed i po zaraz. Dzięki ja od dziś znowu zaczynam. ;p
chiddyBang
12 lipca 2016, 12:15Nie przejmuj się tak, każdemu zdarzają się "gorsze dni". Ważne, że przyznałaś się, masz wyrzuty sumienia i chcesz to naprawić. Życzę powodzenia! ps. Jeśli chcesz obie możemy podjąć wyzwanie zero słodyczy ;) razem raźniej :) Ja też zaczynam od nowa, ale tak całkiem całkiem
missbunny
16 lipca 2016, 18:13Hej i co dajesz radę bez słodyczy czy dalej jesz??
chiddyBang
16 lipca 2016, 20:43zjadłam dzis snicersa... ale od jutra zero :D
Lexonia
5 lipca 2016, 21:25Każda z nas tak ma, że organizm domaga się czegoś słodkiego co może znaczyć , że spada nam cukier. Jednak nie musimy sięgać po słodycze od razu, można zjeść lody zrobione z jogurtu i owoców lub sałatkę owocową. Trzeba oszukać żołądek a nie iść na łatwiznę. Do tego dużo wody pić , wtedy nie czujemy takiego pragnienia słodyczy. Ja już potrafię to zwalczyć i wogóle mnie nie kusi, a miałam z tym wielki problem , w końcu ważyłam 85 kg. Dasz radę. Silna motywacja i nawet jak kusi umieć odmówić lub zająć się czymś to pomaga. Będziesz z siebie potem dumna że umiałaś to zrobić. To pierwszy sukces^^ Trzymam kciuki:)
raznazawsze.95
4 lipca 2016, 08:21Też tak mam, potrafię nie jeść słodkiego przez 2 miesiące i się nie skuszę, ale jak przyjdzie taki dzień to potrafię dobić do 5tys kalorii... to straszne, nie wiem czy to już nie jakieś zaburzenia odżywiania. Wczoraj właśnie miałam taki dzień, dziś czuję się okropnie i pewnie przytyłam ;< Trzymam kciuki, może razem będzie raźniej ?
missbunny
4 lipca 2016, 15:41Oczywiście że razem raźniej
Victoria88
4 lipca 2016, 00:42Jakbym siebie widziala;p ale jakos od ponad miesiaca slodyczy nie jem, ale I tak grzesze przez kawe z lyzeczka cukru czy pepsi max raz na kilka dni, no ale gdybym odstawila cukier na 100 % to wiem, ze przyszedl by dzien, ze rzucilabym sie na slodycze ;(
diuna84
3 lipca 2016, 23:05tytył jak najbardziej do mnie też pasuje. polecam ci https://app.vitalia.pl/index.php/mid/139/fid/1793/wyzwania/odchudzanie/challengeId/3545/name/SKACZ-po-szczupla-sylwetke-edycja-IV-# zapraszam.
jo-jo
3 lipca 2016, 21:48Hej.ja dzisiaj pochlonelam gory jedzenia.myslalam , ze ciasto bedzie niesamowicie smakowalo....zjadlam wielki kawal ale mi nawet tak nie smakowalo jak sobie wyobrazalam....dolanczam sie do dalszej walki od 4.07 !!!!!
missbunny
3 lipca 2016, 22:47Jest nas więcej, może się uda! 3 mam kciuki za Ciebie a Ty za mnie trzymaj! :) Pozdrawiam :)
annaewasedlak
3 lipca 2016, 21:35Mam to samo jak nie jem słodyczy to i miesiąc może byc lub dłużej a jak zacznę to końca nie ma by się ogarnąć. Pozdrawiam stajemy do walki jutro
missbunny
3 lipca 2016, 22:46Aniu zdawaj zeracje czy Ci się uda może 4 to szczęśliwa liczba ;)) Pozdrawiam