Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie zważyłam się ;)


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.

Czwartek grzecznie, ale nie powiem żeby łatwo było.
Ciągnie mnie do jedzenia, przed okresowa głodomorra się przyplątał, a już tak  dawno mnie nie nawiedzała.
Małpy jeszcze nie ma, ale moje jajniki już od wczoraj sygnalizują że pojawi się i to nie długo.

Powinnam się zważyć, ale czuję po ciuchach i widzę po sobie że woda zatrzymana, i wiem że wag na bank większa niż tydzień temu. Nie mam zamiaru się demotywować.
Wiecie jak to bywa, wiemy dla czego waga pokazała więcej, ale skoro nie chudniemy to co się mamy dietą przejmować.
Jak się @ zacznie to drugiego czy trzeciego dnia się zważę.
Na razie wolę żyć w niewiedzy.

Dziś w pracy na rano, i wolny weekend, czyli to czego dieta nie lubi najbardziej.
Zawsze nie wiadomo skąd pojawiają się jakieś pokusy, proszę więc o trzymanie kciuków żebym nie poległa.

Liczę też na trochę słoneczka, w spodenki krótkie można by wskoczyć, ale najpierw nóżki trzeba opalić, bo na razie mam blade jak córka młynarza.

Plany na popołudnie.
-orbi 60 minut
-19 dzień a6w
Hula-hop na razie odpuszczam bo mojemu przed okresowemu brzuszkowi kręcenie się nie podoba.

Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.


  • ibiza1984

    ibiza1984

    16 czerwca 2013, 12:33

    Słońce na naszym terenie ostatnio nie odpuszcza, więc będziesz miała szansę swoje nóżki nieco "podkolorować".

  • ulotna2013

    ulotna2013

    15 czerwca 2013, 22:35

    Brak spadku wagi bardzo demotywuje, też nie ważę się przed @. Pozdrawiam

  • gruszkin

    gruszkin

    15 czerwca 2013, 15:42

    Ja zaliczyłam dwa razy po 7 minut solarkę i teraz bez żenady pokazuję nogi.

  • neutralnaaa

    neutralnaaa

    15 czerwca 2013, 10:48

    córka mlynarza haahaahahahah

  • wiossna

    wiossna

    15 czerwca 2013, 09:47

    Ostra z Ciebie kobieta. Jak zaatakujesz @ na początku taką aktywnością to się przestraszy i nie przyjdzie :D

  • 27Agnieszka27

    27Agnieszka27

    15 czerwca 2013, 07:39

    Mi na PMS pomaga picie jogurtów, kefirów, maślanek z kakaem. Od razu przechodzi ssanie w żołądku. Wapń z magnezem regulują poziom hormonów. Jestem wtedy syta i nie ciągnie mnie do jedzenia. A tak to bym tylko jadła węglowodany i by mnie nie syciły.

  • chimera27

    chimera27

    15 czerwca 2013, 00:13

    Skąd ty bierzesz tą siłę, podziwiam i podziwiam przy każdym wpisie!

  • kuska23

    kuska23

    14 czerwca 2013, 22:39

    wiem jak skutecznie brak spadku może demotywowac, ja póki co też robię swoje nie patrząc na wagę;-)

  • anuszka1981

    anuszka1981

    14 czerwca 2013, 22:37

    lubię Cię :) i trzymam kciuki :)

  • toxicsoul

    toxicsoul

    14 czerwca 2013, 19:49

    Trzymam kciuki żeby weekendowe pokusy Cię nie pokonały! :)) Powodzenia :)

  • vita69

    vita69

    14 czerwca 2013, 13:54

    ja też się boje tego siedzenia w domu w weekend:(( ale może jednak damy radę:) trzeba sobie dobre zajęcie znależć:)

  • good.day.my.fat.angel

    good.day.my.fat.angel

    14 czerwca 2013, 12:56

    I bardzo dobrze robisz, że się nie ważysz :) Znasz swoje ciało i jego sygnały - poczekaj :) Miłej aktywności dzisiaj, buźka :*

  • magma007

    magma007

    14 czerwca 2013, 12:14

    u mnie dzisiaj pada :-( bo dawno nie padało :-/

  • Nowa30

    Nowa30

    14 czerwca 2013, 10:37

    Wiem jak to jest. Spodenki trzeba założyć żeby te białe nogi się opaliły. Ja dziś w krótkich jestem ale nie opalą się bo więcej w domu niż na dworzu ,chowam się przed pyłkami:-)

  • bea3007

    bea3007

    14 czerwca 2013, 09:53

    Udanego weekendu. Pozdrawiam

  • ANKAFANKA

    ANKAFANKA

    14 czerwca 2013, 09:17

    Jestem na tym samym etapie,cycki szykujące się do eksplozji o reszcie nie wspomnę:)

  • gumisqa

    gumisqa

    14 czerwca 2013, 08:48

    trzymam kciuki za powstrzymanie głodomorryyy :P

  • NextAngel90

    NextAngel90

    14 czerwca 2013, 08:10

    oj wiem jak to z tym @ jest:) ja to mam ciągle ochotę na słodkie przed :) w potem jak już się pojawi, to apetyt maleje;) jak ma Cię to zdemotywować, to nie wchodź na wagę;) trzymaj się;) ! Ja już trochę opalona jestem:) korzystałam w maju:) heh udanego weekendu:):*