Nocka była taka sobie, dziecko ząbkuje i słabo spała... Myślę, że jak będzie miała drzemkę to i ja się zdrzemnę.
Stanęłam dziś na wadze i mamy spadek. ❤️ Faktycznie ciut większy jest po okresie 😅 Zleciało -1.3kg. Na wadze 101.6kg, jest szansa, że w marcu zobaczę 2-cyfrową wagę 🤩 Da mi to na pewno powera i kopa motywacji, spróbuję wprowadzić stopniowo jakieś treningi z YouTube dla początkujących, mam już swój ulubiony kanał, ćwiczyłam kiedyś z Codziennie Fit 🥰
Buziaki 🍀
PACZEK100
6 lutego 2025, 19:52Super! Piękny spadek!
MrsNathalie
6 lutego 2025, 22:56Dziękuję ❤️❤️❤️
ognik1958
6 lutego 2025, 11:54Można i małymi kroczkami ale trza kompleksowo i że świadomością jaki deficyt po wszystkim jaki przyniesie skutki na wadze bo -7 tysi daje kilogram spadku i to się sprawdza a jak przestrzegamy dodatkowych czynników jak np dł. snu post przerywany stałe spacerki czy ograniczenie niektórych produktów to ...tylko lepiej w redukcji czego i Ci życzę no i gratulki za dotychczasowe sukcesy😃
MrsNathalie
6 lutego 2025, 12:54Dziękuję :D sen jest bardzo ważny, ale przy niemowlaku różnie to wygląda z tym spaniem 😅 zegarek cały czas mi krzyczy że "zła jakość snu", ale kiedyś w końcu i to się unormuje. Deficyt trzymam z dietą Vitalii, spacerki zależne od pogody oczywiście, bo zabieram na nie dziecko, a tak to właśnie chcę wprowadzić dodatkowy ruch w postaci treningów, zawsze to coś da, a czuję niedosyt ruchu 😁 tylko chciałam trochę zrzucić, żeby kontuzji się nie nabawić. Dziękuję i pozdrawiam ☺️
waskaryba
6 lutego 2025, 11:47Gratulacje 👏👏👏
MrsNathalie
6 lutego 2025, 12:54Dziękuję 🥰❤️
Sorbetmalinowy2024
6 lutego 2025, 10:55Pięknie 💪👏 wiesz już o aplikacji Marty ? Z tego co widzialam rk ma wiele do zaoferowania. (Z codziennie fit)
MrsNathalie
6 lutego 2025, 10:58Tak, rozmyślam nad zakupieniem tego pakietu rocznego PRO, przedłużyła promkę do 11 lutego 🥰
joasiak
6 lutego 2025, 10:53Powodzenia i bardzooo trzymam kciuki za 2 cyferki :-))) To niezwykle motywujący moment, choć u mnie dość odległy to też jest w planach :-)
MrsNathalie
6 lutego 2025, 11:20Dziękuję 🥰🥰 małymi kroczkami i będzie ❤️ do porodu w kwietniu szłam z wagą 118kg, a odchudzanie po pół roku zaczęłam z wagą 110, no i tak stopniowo leci. Chociaż nie ukrywam, że od stycznia sumiennie wzięłam się za liczenie kcal i staram się nie "łamać" silnej woli. Chociaż mam chwile słabości i to poddaje mnie próbie 😅 Wszystkiego dobrego życzę 🍀🍀 powodzenia 🥰