Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pamiętaj abyś dzień Święty święcił

Małgosiu, znowu zamilkłaś, a bardzo ciekawa jestem, jak sobie radzisz z nowymi nawykami żywieniowymi. Piramida żywieniowa została nieco zmieniona, teraz nacisk położono na warzywa i owoce, a pieczywo, kasze itp. dopiero na drugim stopniu. Życzę Ci zdrowia i dalszych sukcesów w powracaniu do wymarzonej wagi. Trzymaj się cieplutko i walcz, ale przede wszystkim pisz...

Witaj Małgosiu . . chcialm powitać, a I powiedzieć ,ż epięknie wyglądają te talerzyki z owocami. Ja też teraz tak jadam, warzywa, owoce, mało miesa ale chce odejsc od miesa. A pochwalam panią z komentarza DianaS2014, także pochłaniam wiedzę I uwielbiam Jerzego Ziębę. Taki samotny wilk na pustyni, chcacy przeforsować coś dla ludzkośći, dla chorych chcący zmieniż leczenie w szpitalach. BOJOWNIK... M

Małgosiu, gratuluję, że zdecydowałaś się na to prozdrowotne działanie. Warto, bo naprawdę zyskuje się energię, świetne lekkie samopoczucie itp., ale wychodzenie z diety WO musi być stopniowe, tj. w domu trzeba ją właściwie kontynuować i na talerzu powinno być 3/4 jarzyn, a z owocami za względu na cukier ostrożnie. Niestety, w moim przypadku po WO zawsze mam koszmarne jojo, tj. powrót do wagi wyjściowej plus 2 kg. Mam nadzieję, że Tobie się uda dzięki nierzuceniu się na jedzenie i kontynuowaniu odżywiania z przewagą warzyw. Ja zgłosiłam się do Instytutu Żywności i Żywienia, zachwycona nie jestem, ale przynajmniej dokładnie zostanę przebadana, a poza tym zaczynam się rozmiłowywać w medycynie naturalnej, inspirowana wykładam p. inż. Jerzego Zięby, polecam!

przeslicznie, przestrzennie i czysto.. musze sie wziac za porzadki....

Owoce przepięknie ułożone, ale i tak pewnie długo się nie utrzymały:)

Pięknie, dekoracyjnie wszystko ułożone i podane, jesteś w ładnym ośrodku, tak wnioskuję po wnętrzach, buziaczki Małgosiu.

Małgosiu !!! Bardzo ładne wnętrza i pięknie podane owoce :)))) w Margaretce takich specjałów niestety nie było !!! Serdecznie Cię pozdrawiam i źyczę dobrego humoru :))))

oczy się śmieją do tak pięknie przygotowanego stołu! a Ty taka promienna.....świetnie!

Ale to wszystko wygląda apetycznie

prześlicznie podane i bardzo apetyczne

jak pysznie.)

ale ładne jedzonko