Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poddaje się
15 listopada 2011
witajcie właśnie skończyłam 2 dzień a6w i już mam dość jak sobie pomyśle o dalszych dniach chyba dam za wygraną ale te pierwsze dni ćwiczeń będę powtarzać bo daje w sumie im rade. Nie sądziłam że to takie ciężkie ćwiczenia zobaczymy jak to będzie... Odezwę się jeszcze wieczorkiem
POLKEN
16 listopada 2011, 08:38pomysl jakie będą efekty i do przodu!!!
magdasz2111
15 listopada 2011, 18:18CO?? JUŻ SIĘ PODDAJESZ??? JESZCZE DOBRZE NIE ZACZĘŁAŚ!! ZOBACZYSZ PO PARU DNIACH BĘDZIE LEPIEJ , CHOĆ MI TEŻ JEST JUŻ TRUDNO NO ALE DAMY RADĘ!!
salispektra
15 listopada 2011, 15:27dasz rade;) zaciśnij zęby:)
moniq1989
15 listopada 2011, 14:14Ej nie wolno się poddawać:) Trzymaj się i powodzenia!
mkp1976
15 listopada 2011, 13:27Witam:)a6w do łatwych nie należy:(sama kiedyś próbowałam, ale padłam gdzieś po połowie. Może faktycznie pozostań na razie w I tyg. i ćwicz tak długo, aż poczujesz się pewniej:)
KarolinaAnna1983
15 listopada 2011, 11:59no a dopiero co ci puisalam ze cie podziwiam ze sie tego podjelas :D ja ci sie nie dziwie, monotonia i wysilek... mnie odrzuca na sama mysl o tym... :/
PaulinaRajmunda
15 listopada 2011, 11:13A6W naprawdę daje efekty.... :)
duszka189
15 listopada 2011, 11:03ja się nie biorę za a6w bo wiem że mnie na to nie stać nie dam rady, a wiele dziewczyn tak właśnie zaczyna i kończy z podobnym brakiem zapału
AGAO30
15 listopada 2011, 10:55Ty nie poddawaj się pierwsze dwa dni są najgorsze potem już z górki. Napewno dasz radę.
Nowudont
15 listopada 2011, 10:53moje przemyslenia na temat tych cwiczen sa takie, ze one sa strasznie monotonne. do tego stopnia, ze po kilkunastu dniach to az czasem mnie odrzucalo na sama mysl, ze trzeba zrobic kolejny dzien. osobiscie to polecam cwiczenia z serii turbo jam - sa o wiele bardziej wciagajace i przynosza o wiele szybszy efekt. pozdrawiam i powodzenia zycze... :0)