Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Sobota (14.07.2018)


Hej Vitalijki ;)

Dziś na szybko, bo w sumie nie mam za bardzo o czym pisać. Waga wczoraj 52,1 kg, a dziś 52,5 kg. Sporo węgli u mnie ostatnio, znaczna ich cześć ze słodkości, więc w sumie nie ma co się dziwić. Do tego dziś w nocy podjadłam parę sucharów, więc widać to wszystko na wadze. Ale nie przejmujemy się i lecimy dalej. Jak na mnie to i tak piątek całkiem przyzwoity :p

Menu z czwartku:

- kawa z mlekiem, muffinka

— jajecznica z szynka z indyka, bułka, ogórek 

- kawa z mlekiem, pasek czekolady gorzkiej

- naleśnik z serem

- ziemniaki, skrzydełka pieczone, mizeria

- płatki owsiane, żurawina, wiórki Kokosowe, jogurt naturalny

- bułka z szynką i pomidorem, kabanosy

Aktywnosc znikoma - jedynie 5 km spaceru z synkiem. 

Menu z piatku:

- kawa z mlekiem, baton z daktyli i orzechów 

- bułka z twarogiem

- kawa z mlekiem, muezynek, pasek milki oreo

- makaron z soczewicy, sos pomidorowy z kielbaską

- kanapki z serem, ogorek

- jogurt naturalny, garść mieszanki studenckiej, wiórki kokosowe

Dzisiejszej nocy z podjadania 3 suchary, a poprzedniej - pasek czekolady mlecznej. 

W ramach aktywności wczoraj jedynie 2 km spacer z synkiem. 

Przyjemnego weekendu :*

***

NEVER_LOSE_HOPE

  • aniapa78

    aniapa78

    15 lipca 2018, 07:17

    Takie lekkie wahania. Menu apetyczne.

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    14 lipca 2018, 11:11

    Jutro spadnie nadwyzka :D:D: Rowniez milego weekendu :):*

  • Semi_

    Semi_

    14 lipca 2018, 10:04

    Dzisiaj jest wzrost, ale jutro będzie spadeczek :) Nie przejmuj się, głowa do góry :)