Popieram komentarz veggie-monster! Popadniesz w depresje, w obsesje, a na co Ci to? Przecież waga nie powinna byc wyznacznikiem Twoich postępów, i progresu...
Zastanów się jak się czujesz, mentalnie, czy jest lepiej jak było przedtem? Czy masz więcej energii?
Jestes na najlepszej drodze jakiej być możesz, i nikt nie powiedział że efekty się nie pojawią!
Ja się nie warzę już miesiąc, niedługo na wagę stanę.. Wybieram 'progres' zamiast 'perfekcji'
Trzymam kciuki.
Odstaw swoją wagę w kącie łazienki i niech tam ta menda zostanie, póki nie przeprosi ;-) Ja staram się jak najrzadziej ważyć. Ostatnio po tygodniu trzymania diety i ćwiczeniach przytyłam kilogram. Można się wkurzyć.
Nastepnym razem pojdzie w dol! Tylko trzymaj sie dalej! Ja wiem jak to potrafi podlamac:( Ale powiedzialam sobie, ze to mnie nie zlamie i ze bede konsekwentna:) buziaki
Ja wolę poczekać kilka dni, bo często mi się po prostu woda zatrzymuje. Jak poczekam to mnie czasem spadek zaskakuje :D
kaamyk
8 lutego 2016, 18:02
ja się oszukuję.. A może raczej czekam do jutra i jutro się zważę dając organizmowi ten dzisiejszy dięń na stabilizację p weekendzie.
Pójdzie w dół. Zobaczysz za tydzień :* Tylko się nie łam
infinitylady
9 lutego 2016, 18:57Popieram komentarz veggie-monster! Popadniesz w depresje, w obsesje, a na co Ci to? Przecież waga nie powinna byc wyznacznikiem Twoich postępów, i progresu... Zastanów się jak się czujesz, mentalnie, czy jest lepiej jak było przedtem? Czy masz więcej energii? Jestes na najlepszej drodze jakiej być możesz, i nikt nie powiedział że efekty się nie pojawią! Ja się nie warzę już miesiąc, niedługo na wagę stanę.. Wybieram 'progres' zamiast 'perfekcji' Trzymam kciuki.
veggie-monster
8 lutego 2016, 21:03Odstaw swoją wagę w kącie łazienki i niech tam ta menda zostanie, póki nie przeprosi ;-) Ja staram się jak najrzadziej ważyć. Ostatnio po tygodniu trzymania diety i ćwiczeniach przytyłam kilogram. Można się wkurzyć.
LepszaJAAAA
8 lutego 2016, 18:34zrob dzien lub dwa na owocach i warzywach spadek gwarantowany
Melanieee
8 lutego 2016, 18:15Nastepnym razem pojdzie w dol! Tylko trzymaj sie dalej! Ja wiem jak to potrafi podlamac:( Ale powiedzialam sobie, ze to mnie nie zlamie i ze bede konsekwentna:) buziaki
DarkaGratka
8 lutego 2016, 18:07Ja wolę poczekać kilka dni, bo często mi się po prostu woda zatrzymuje. Jak poczekam to mnie czasem spadek zaskakuje :D
kaamyk
8 lutego 2016, 18:02ja się oszukuję.. A może raczej czekam do jutra i jutro się zważę dając organizmowi ten dzisiejszy dięń na stabilizację p weekendzie. Pójdzie w dół. Zobaczysz za tydzień :* Tylko się nie łam