Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Krowa niebiańska.



Dzisiejszy dzień upływa mi na słuchaniu audiobooka z książką Chmielewskiej, do tej pory mi nieznaną. Myślałam, że znam wszystkie jej książki, a tu... niespodzianka. Dobrze, że test trenera odrobiłam nim zaczęłam słuchać. Na szczęście, przy okazji słuchania, zagospodarowałam wszystkie warzywa w domu. Narobiłam aż na zapas leczo oraz boćwinkę. Doświadczalne leczo jest bardzo smaczne. Czuję się na tej diecie znakomicie i póki co wcale mi się nie nudzi. Oby tak dalej.

Miłego…

  • ibiza1984

    ibiza1984

    16 czerwca 2013, 12:49

    WO to niezły zastrzyk energii. Podejście jedzeniowe kontrowersyjne, ale tylko dla osób, które kompletnie nie mają świadomości o co tak naprawdę w tym odżywianiu chodzi. Ja uwielbiam WO, uwielbiam ZO i z czystym sumieniem polecam ten sposób na życie wszystkim tym, którzy chcą swoje życie zmienić. O tak! :) A audiobooki uwielbiam i sama często korzystam z takiej możliwości "czytania" książek :)

  • maksimkowa

    maksimkowa

    13 czerwca 2013, 07:02

    To ważne dobrze czuć się na diecie .Pozdrawiam :)

  • rozanaa

    rozanaa

    12 czerwca 2013, 22:50

    Najważniejsze, że dobrze czujesz się na tej diecie, oby tak dalej,:))

  • Japi46

    Japi46

    12 czerwca 2013, 21:41

    uwielbiam Chmielewska przeczytalam chyba wszysko co napisala wiekszosc mam na polce bo lubie do nich warca Pozdrawiam

  • paniania1956

    paniania1956

    12 czerwca 2013, 21:30

    trzymaj sie!