Byłam wczoraj w Bielsku na zebraniu stowarzyszenia babskiego do którego należę. Sprawozdanie za zeszły rok nie było jeszcze tragiczne, bo zrealizowane zostały trzy projekty, ale sprawozdanie za ten rok już będzie kiepskie, bo póki co nie został zakwalifikowany żaden z naszych projektów. Toteż humory były kiepskie.
Wczorajszy jadłospis pół miski surówki brukwi i jabłka oraz trzy miski młodej kapustki z koperkiem i pomidorem. Dobre było:) Wypiłam około 2 litrów wody. Przeszłam 11,30 kilometra.
Wspaniałego piątulinka życzę
Helutka1959
25 marca 2017, 08:25dzielnie trwasz Małgosiu, brawo TY :) niezmiennie podziwiam :)
Nieznajoma52
25 marca 2017, 10:53Oj tam, oj tam. Teraz na zasadzie zaparcia się , to nie ma problemu. gorzej będzie po tych 6 tygodniach:)
Spychala1953
24 marca 2017, 18:52A ja od dzisiaj knuję. Jak w czerwcu spłacę skarbówkę i odłożę troszkę kaski mam w planie jechać na południe Polski. Mieszka w Czechach moja koleżanka Czeszka, którą poznałam przez Vitalię. Poznałyśmy się już w Realu. I wtedy dam znać Gosi i się spotkamy. Jak na razie są to marzenia, ale marzenia są po to, żeby je realizować. Buziaczki dla dzielnej Gosi Ps. U mnie wo w sferze marzeń, ale kupiłam dzisiaj buraki i marchewkę i od jutra wyciskam soki:))
Nieznajoma52
24 marca 2017, 21:27Mieciu doskonały plan. Nie mogę się doczekać jego realizacji. Buźka:)
moderno
24 marca 2017, 15:09Dystans Małgosiu imponujący. Buziaki
Nieznajoma52
24 marca 2017, 20:05Buziaki Iwonko:)
baja1953
24 marca 2017, 14:31Z takim menu szybko schudniesz, wg mnie jadasz malkutko i skromniutko... Pozdrawiam:))
Nieznajoma52
24 marca 2017, 14:35Dużo, to rzeczywiście nie jadam:)
Naturalna! (Redaktor)
24 marca 2017, 12:37Chodzisz jak nawiedzona :)
Nieznajoma52
24 marca 2017, 13:50Bardzo lubię chodzić. Jak jest ładna pogoda, to dłużej, a jak leje to krótko:)
agnes315
24 marca 2017, 12:30moja też pychotka wyszła :) Buziaki :)*
Nieznajoma52
24 marca 2017, 13:50Byłaś w Kauflandzie?
agnes315
24 marca 2017, 14:52nie, Longina mi na targu kupiła :)
alinan1
24 marca 2017, 12:21a ile już Cię mniej jest? Pochwal się:)))
Nieznajoma52
24 marca 2017, 13:48Alu w środę umieściłam podsumowanie. Po trzech tygodniach 6,1 kilo i 20 centymetrów:)
alinan1
25 marca 2017, 10:27wow to ładnie.. Gratuluję!