W piątek pogoda nie dopisała co od razu widać w moim kilometrażu spacerowym. Przeszłam tylko 4,27 kilometra. Przy okazji zrobiłam zakupy. Potem zajęłam się przetwarzaniem warzyw . Wczorajszy jadłospis: dwie miski zupy brokułowo -pomidorowej, pół miski surówki z brukwi i jabłek, grejpfrut i dwa jabłka. Wypiłam około 2 litry wody. Obejrzałam drugi odcinek Tabu. Ciekawie zapowiada się ten serial.
Miłych snów:)
moderno
26 marca 2017, 09:09Chyba taka słaba pogoda była wszędzie. Dobrej niedzieli Małgosiu
Nieznajoma52
26 marca 2017, 09:12I Tobie dobrej. Może jakiś spacer?
moderno
26 marca 2017, 09:13Pewnie będzie , bo inaczej w rywalizacji vitalijkowej będę zamykać peleton
renianh
26 marca 2017, 00:04Sxkoda ze nie mam czasu na seriale. To juz z gorki ,dobrze ci idzie, powodzenia . Pozdrawiam serdecznie
Nieznajoma52
26 marca 2017, 08:59Czas to ja mam tylko długich nie oglądam:)