Zamieszczam kolejny wpis o moich poczynaniach. Ubiegły tydzień był pod znakiem wchodzenie w kurs "Odchudzanie z Ajurwedą". Nie wprowadzam wszystkich zaleceń naraz. Od paru dni, codziennie, dodaję coś nowego (a zaleceń jest sporo). Dzień zaczynam od szklanki ciepłej wody, z sokiem z cytryny i z łyżeczką miodu. Na dwie godziny wystarcza, nie czuję głodu. Pół godziny przed śniadaniem, obiadem i kolacją piję napar z cynamonu. Przed śniadaniem i kolacją, naparem tym popijam zioła Triphala (wyciąg z trzech owoców indyjskich). Wszystkie trzy posiłki, które zjadam w ciągu dnia, są na ciepło. Podstawę ich stanowią warzywa, strączki, kasze, przyprawy (miejscowe oraz indyjskie) i oleje roślinne. Pół godziny po posiłku, piję zieloną herbatę lub napar z kozieradki. Po śniadaniu i kolacji biorę też zioła - Brahmi (poprawiają pamięć i koncentrację). Jeśli bardzo zgłodnieję między posiłkami, zjadam jakieś owoce (najlepiej o niezbyt wysokim indeksie glikemicznym: jabłka, cytrusy, jeżyny i maliny). Zanim rozpocznę praktykę jogę, zabrałam się za ćwiczenia dla seniorów i osób otyłych. Żeby się powoli rozruszać. Wkrótce wprowadzę też masaż ciała. Musi tylko dojść przesyłka z odpowiednią szczotką.
Poza tym. Wysłuchałam kilku ciekawych wykładów psychologicznych, na temat powiązania emocji z otyłością. Niektóre (są ogólnie dostępne), poleciłam na Facebooku.
Teraz przechodzę do swoich pomiarów.
Spadek wagi mi się zatrzymał, a nawet trochę przybrałam. Centymetrów też nieco przybyło. Ale pocieszam się, że głównie tam gdzie wyrabiam mięśnie (bicepsy, uda, łydki).
Zobaczymy co będzie za tydzień.
Więc do, za tydzień :)
Tadeuszsz
17 sierpnia 2020, 12:50Gratki, gratki, Gosiu :) Bardzo mi się podoba jedna z ajurwedyjskich zasad: Przede wszystkim bądź wesoły! „Wesoły umysł zawsze był doskonałym przewodnikiem zdrowego ciała”. Życzę Ci zdrowego, radosnego ajurwedowania :)
Nieznajoma52
17 sierpnia 2020, 15:29I takie radosne właśnie jest.
Alianna
17 sierpnia 2020, 07:54Ciekawy eksperyment, Małgosiu. Kto wie, jak Ci naprawdę posłuży, to może zmienisz styl jedzenia i życia przy okazji 🤔 A może w domu urzadzisz taką "Przystań Ajurwedy? 🤔 BUZIAK, 😘😘😘
Nieznajoma52
17 sierpnia 2020, 15:28No wczoraj wpadły dwie koleżanki i załapały się na zupę DalajLamy :)
mada2307
16 sierpnia 2020, 20:28To bardzo ciekawe. Jestem pełna podziwu dla Twoich działań i trzymam kciuki za spodziewane efekty. Buziaki
Nieznajoma52
16 sierpnia 2020, 21:08Buziaki Marylko :)
mada2307
16 sierpnia 2020, 21:44Ale masz z tym trochę roboty... Ja jestem zbyt leniwa.
renianh
16 sierpnia 2020, 18:07Super Gosiu najważniejsze że działasz. Ja o lat pije rano wodę z cytryną i 2 śliwkami suszonymi bez miodu ze czego z ptakiem kwiatowym . Pozdrawiam serdecznie
Nieznajoma52
16 sierpnia 2020, 18:16Podoba mi się ten sposób odżywiania, więc może tym razem zostanę w tym na długo.
Nieznajoma52
16 sierpnia 2020, 18:16Komentarz został usunięty
renianh
16 sierpnia 2020, 18:41Pisz od czasu do czasu ojakis zasadach ja nie przejde na takie odzywianie ale jakies zdrowe fajne zasady warto wprowadzac:)