Odchudzanie nie jest łatwe. I chyba już zawsze moje życie będzie się o nie ocierać. Znowu wróciłam do wagi niepożądanej i muszę z nią zawalczyć. A nawet nie z samą wagą co ze zmianą stylu życia, bo już zapomniałam jak to jest zdrowo jeść. Wszystko wróciło. Problemy z cerą, szybkie męczenie i ogólne rozbicie. Będę walczyć. I znowu będzie ciężko, ale nie mogę się poddać. Już od jakiegoś czasu się zbieram i zebrać się nie mogę. Muszę na nowo nauczyć się cieszyć tą lekkością kiedy mniej zjem i odzyskać dawną energię. Będzie to trudne, zwłaszcza dwa miesiące przed obroną, ale MUSZĘ!
Agnes277
11 maja 2015, 06:47POWODZENIA!!!
Amy68
11 maja 2015, 06:13Powodzenia!
angelisia69
11 maja 2015, 04:19widzisz ile neagtywnych rzeczy po zaprzestaniu zdrowego stylu,to nie tylko o wage chodzi ale o samopoczucie i chec do zycia.Tak wiec jak widzisz warto wrocic na dobre tory ;-)
ZawszeWinna
10 maja 2015, 23:10Walka z waga jest do wygrania :) trzymał kciuki i juz za w czasu powodzenia na obronie :)
pralinkowa
10 maja 2015, 23:00dasz rade. czas nie sprzyja, obrona to sporo stresów, wiem to po sobie, sama nie dawno broniłam inżyniera, będzxie kusic, ale bede trzymac kciuki