Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
PoCiążowyPotwórToJA... :(

Kochana.. wyglądasz naprawdę dobrze! Ile jesteś po porodzie? Ja zawsze ważyłam Ok 65, nie byłam chuda ale szczupła, w dniu porodu- uwaga- wybiło 100,1 na wadze, załamałam się!! Przytyłam w ciąży całe 35 kg, noe karmiłam, zaraz po porodzie było 91, potem po dwóch miesiącach udało się zejść do 87, i tak waga przez rok huśtała mi się między 83-87 :( teraz mój synek ma 19 miesięcy a ja 72 kg.. jeszcze -7 i będzie cudownie! Schudniesz! Masz śliczne ciało, ładna zdrowa skore, ja mam rozstępy jak jakieś monstrum... pod kolanami, uda, dupa, brzuch, boki, z tylu na plecach... tragedia, ale cóż, ich nie usune... jak chcesz możesz napisać do mnie. Powspieramy się razem :)

Powiem Ci tak, też myślałam, że kp nie odchudza ale po prawie 2 latach karmienia piersią pożegnaliśmy się z cycowaniem i w 2 miesiące dorobiłam się prawie 5kg. Szooooook!!!! Ten mały ssak jednak pomagał w utrzymaniu wagi, teraz z 10kg zrobiło się 15. Także nie poddawaj się, nie waż się codziennie bo wahania na poziomie 1-2kg to normalna rzecz ;)

Aha, nie waż się tak często! Może raz na 2 tygodnie, raz na miesiąc. Zmierz dokładnie wszelkie obwody na bezdechu i za miesiąc porównaj. Może się okazać, że obwód w pasie się konkretnie zmniejszył a i mięśnie ważą.

Dokładnie tyle ważyłam po powrocie ze szpitala z synkiem . Nie, karmienie jakoś drastycznie nie odchudza, może 1-2 kilogramy max. Muszę Ci powiedzieć, że wcale źle nie wyglądasz, ciało jak zauważyła już fisia83 jest jędrne. Wiem, że chcesz być szczupła i poczuć tę wspaniałą lekkość bytu - sama o tym marzę od 6 miesięcy - wiesz można było się załamać widząc inne dziewczyny, które po ciąży wyglądały jak gdyby nigdy w niej nie były... Oj jak ja im zazdrościłam i zazdroszczę... Ale daj sobie trochę czasu, na spokojnie! Im bardziej człowiek się skupia na diecie tym jest coraz bardziej głodny i sfrustrowany niestety. Mój syn ma teraz 8 miesięcy - doszłam do wagi 67 kg i mam nadzieję, że uda mi się osiągnąć magiczne 60 kg. Od paru miesięcy nie jem glutenu, ani białego cukru - korzystam za to z suszonych owoców albo bananów, dobrze, że są też dużo zdrowsze słodziwa, które mają mniej kalorii i nie uzależniają (kiedy jestem w desperacji to mnie ratuje.) Dobrze działa też kasza jaglana. Staram się też dużo chodzić dlatego też kupiłam krokomierz. Może warto zrobić badania i wykluczyć niedoczynność tarczycy, haszimoto i nietolerancje pokarmowe?

Wg mnie wyglądasz świetnie. Ciało jest estetyczne, a skóra wydaje się w dobrej kondycji. Ja niestety nie będę już mogła pochwalić się ciałem, nawet jeśli uda mi się schudnąć. Po ciąży zostały mi rozstępy - przebrzydła czerwona siatka porwanej skóry. Tobie życzę wytrwałości w diecie i ćwiczeniach :)

Masz piękne ciało , skórę , jesteś młoda iii urodziłaś dzidziusia przecież ... Z czasem uzyskasz niższą wagę , a teraz ciesz się każdym dniem i tym , że jesteście zdrowi i młodzi :) Wiem co mówię - na wszystko przyjdzie czas , więc się nie zadręczaj młoda mamusiu ... Twoim atutem jest młodość , pamiętaj o tym - a żadnym potworem nie jesteś :) Ja mając 160 cm wzrostu , do porodu ważyłam około 80 kg - naprawdę byłam gruba ... potem w ciągu pół roku , waga poleciała w dół - bez żadnych diet - zaabsorbowany tryb życia i ogroomny wysiłek przy dziecku spowodował , że samo mi się schudło . Będzie dobrze - głowa do góry kochana :)))

zdrowa dieta, dobra dla ciebie i twojej dzidzi, jakieś ćwiczenia i spokojnie wszystko wróci do normy, jesteś dopiero co po porodzie, czasami do formy dochodzi sie w kilka miesięcy. i waz się tylko raz w tyg, wiem to trudne kiedy chcemy efekty widzieć już natychmiast ale niestety tak sie nie da. sama jestem na tym etapie kiedy schudłam 6 kg i chciałabym żeby wszyscy juz widzieli ze sie zmieniam podczas gdy ja sama ledwie co widze. cierpliwosci i wytrwalosci i wszystko przyjdzie z czasem

Dziewczyno Ty jesteś po ciąży ja się zapuściłam tak po prostu :( 25 kg niewiadomo jak! trzymaj się mocno, pamiętaj o diecie ćwiczeniach....każdy ma gorsze dni, ale z tym trzeba walczyć, pozdrawiam

moze masz jakies zaburzenia hormonalne(np tarczyca) ze nie chudniesz bo ja jak karmiłam schudlam szybciutko a pochlanialam duzo jedzenia :)zdrowego :) po 4 miesiacach wazylam mniej niz przed ciaza ,Wrocilo pare kilo jak przestalam karmic .U Ciebie generalnie trzeba odpowiednio dobranych cw i bedziesz laska:))))

Masz bardzo kobiecy kształt, teraz tylko wystarczy cierpliwość i dojdziesz do mniejszego rozmiaru:) Nie jesteś potworem mamą, nie jesteś potworem żoną i nie jesteś potworem kobietą... Proszę, nie bądź dla siebie taka okrutna. Wręcz przeciwnie- bądź dla siebie dobra i wyrozumiała, a Twoje ciało będzie chętniejsze do współpracy:) Ja jestem w 24 tygodniu ciąży, też lekko obawiam się tych miesięcy po porodzie, ale wkurza mnie ta presja by od razu być sexy laską... Daj sobie czas i daj sobie wyrozumiałość.

W moim przypadku karmienie piersią chyba trochę dawało .. :) rzed ciążą 88 , do porodu szłam z wagą 102 a dwa tygodnie po porodzie już 88. Potem doszłam do 85 i.... skończyłam karmić piersią. Mimo diet na wadze 89kg. Dramat. Także karm ile wlezie! do osiemnastki! :D

A dbalas o siebie w ciazy ? Cwiczylas ( o ile moglas ) nie przejadalas sie itp?

Nigdy nie byłam w ciązy a wyglądam podobnie, także głowa do góry :)

Ja aktualnie jestem 2tygodnie po porodzie I waga ciagle spada.. nie wiem czy to kwestia karmienia piersia. Zaraz wiosna, ruszysz na spacerki, wiecej warzyw I owocow I ruszy waga :) pozatym mierz sie!:)

ze mna jest np. tak że waga jest taka sama jak przed porodem ale budowa ciała zupełne inna , mam teraz obwisły brzuch i czuje się grubsza, przez to nie mogłam na siebie patrzec i poszłam do dietetyka , z pomiarów wyszło ze mam bardzo duzo wody w organizmie. Od porodu mineło 6 tygodni

Dziewczyny żeby chudnąć naprawdę trzeba jeść ! Oczywiście nie chodzi o obżarstwo, ale każda z nas jest inna i potrzebuje innej dawki kcal. Czy liczyłaś swoje zapotrzebowanie na kcal? Jeśli nie wygoogluj kalkulator zapotrzebowania na kcal. Może nie chudniesz bo jesz za mało i twój organizm magazynuje na potem? W dodatku karmisz czyli twoje zapotrzebowanie jeszcze bardziej wzrasta. I pamiętaj sukces to ok 70 % dieta i 30 % ćwiczenia. Głowa do góry :)

A ja urodzilam w grudniu:) z mojego doswiadczenia wynika ze trzeba w ryzach trzymac kalorie. Mi tez sie wydawalo ze.nie jem duzo. Wychodzilo okolo 2500tys kcal. Terax staram sie nie przekraczac 1700:)

"naprawdę nie jem dużo" - wg mnie to właśnie tu jest pies pogrzebany... opisz swoje standardowe menu, bo bardzo możliwe, że za mało energii dostarczasz swojemu organizmowi przez co stwarza Ci opór. i w ogóle w jakim celu wchodzisz na wagę rano i wieczorem? to jakiś nowy sposób na odchudzanie czy coś? bo jeśli tak, to coś nie działa ;P a tak poważnie to tak jak pisał ktoś poniżej nie waż się kilka razy dziennie - jesteś kobietą, Twój organizm przechodzi różne reakcje w ciągu dnia, na które niekoniecznie wpływ ma to co jesz.. fakt, wyglądasz tak jak powinnaś przy Twoich wymiarach, czyli laskę z 20 kg nadbagażu, ale masz gładką skórę, piękną talię - nic tylko rzeźbić, być cierpliwym, jeść zdrowo i będzie dobrze! trzymam za Ciebie kciuki :)

Też zaczynam walkę z po ciążowymi kilogramami zostało mi 9 kg nadbagażu :/ Po 6 tygodniach od porodu zgubiłam 10 kg i waga stoi mimo że karmię piersią. Od zeszłego tygodnia ćwiczę na orbim i jem tylko do godz 18. Niedługo ważenie więc mam nadzieję na jakiś spadek. Uda nam się schudnąć !!!! Do lata będziemy pikne mamusie hi hi :) POzdrawiam

Jedna chudnie przy karmieniu a inna nie. Ja jestem z tych co chudna, w ciazy przytylam 24 kg, jestem 6 mcy po porodzie i zostalo do zrzucenia 2 kg. Srednio spada mi 2 kg na miesiac, jem normalnie czasem cos slodkiego ake i cwicze co drugi dzien. Nie waz sie codziennie bo to doluje. Ja sie waze co miesiac i efekty sa zauwazalne.