Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Energia !


Witajcie kochane! 

Ze sportem u mnie na bakier. Ale trzymam się jakoś jedzeniowo. Nie szaleję, w sobotę pozwoliłam sobie na frytki do kotlecików z indyka ale nawet nie mam wyrzutów sumienia. Dużo ich nie było, robione w domu bez tłuszczu :)

W piątek troszkę zaszalałam z procentowymi kaloriami  - piwko i wiśniówka, ale tańcowałam troszkę więc część się spaliła :P

Nie mam kiedy pobiegać! Ciągle mi coś wypada. Powinnam biegać rano ale musiałabym wstawać o 5:00 .... Pracę zaczynam o 7:30 ....

Szykuje się ciężki długi tydzień!

Powodzenia ! :) :*

  • pandzia1991

    pandzia1991

    17 lipca 2014, 09:41

    io tak podziwiam za plany dotyczące biegania- ja nawet nie próbuję, bo wolę rower. :) ale dobrze, ze jestes pelna energii :))

    • Peppincha

      Peppincha

      17 lipca 2014, 11:43

      Oj też bym wskoczyła na rower tylko czekam aż mi go mój M odrestauruje bo wieki stał w garażu :P

  • .Rosalia.

    .Rosalia.

    15 lipca 2014, 20:16

    Też kiedyś planowałam biegać przed szkołą, och ciężko było :P Trzymaj się :)

  • katinka75

    katinka75

    15 lipca 2014, 12:27

    frytki bez tłuszczu są spoko ;p Ja tez nie mogę znaleźc czasu na bieganie ;/

  • nikozja91

    nikozja91

    15 lipca 2014, 12:21

    Mam ten sam problem z bieganiem. Narazie wstaje o 5.45 i wychodze nan10-min spacer, mzoe powoli uda sie wprowadzic cos wiecej.

    • Peppincha

      Peppincha

      16 lipca 2014, 10:17

      Kurcze! dobry pomysł!