Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szok!


Dziś w końcu jest właściwy pomiar - we właściwym miejscu i przeżyłam szok. Jestem tak podekscytowana. Zwłaszcza, że nawet się nie spodziewałam. Waga wskazała 71,4 kg. Skaczę z radości :)

A to oznacza, cel na pierwszy tydzień zrealizowany :) :) :) Mam nadzieję, że ten wynik da mi siłę do walki w kolejnych tygodniach :)

Niech moc będzie z Wami :) :)