Muszę napisać jedno wielkie "zbiorcze": DZIĘKUJĘ
Dziękuję Wam wszystkim, bo moja motywacja po przeczytaniu Waszych komentarzy "wróciła na odpowiednie tory".
Vitalijki -jesteście kochane .
Nie miałam pojęcia, że moje "doświadczenia" z otoczeniem mogą być podobne do Waszych. Tego było mi trzeba. Zwykle, gdy zauważałam ubytek wagi u innych - pytałam o sposób czy metodę "jak to się robi?"... Oczywiście dostawałam tylko pokrętne odpowiedzi. Teraz dziwiło mnie to, że nikt nie chce poznać mojej metody. Widać - moje myślenie nie szło właściwym torem . Ot, człowiek uczy się całe życie....
Kinga156
30 czerwca 2013, 14:13Dobrze, ze motywacja wróciła. To znaczy, że radość z osiągnięć tez dalej jest.
doris1014
25 czerwca 2013, 19:13Cieszę się bardzo że mogłam przyczynić się w jakiś sposób do poprawienia Twojego samopoczucia :) Dobrze że na tym portalu jest większe zrozumienie ludzi miedzy sobą niż to jest w życiu codziennym :) Buziaki :**
jolaps
24 czerwca 2013, 23:14Nigdzie nie spotkałam tylu fajnych osób jak na tym portalu.
ewka58
24 czerwca 2013, 20:56To przykre że tak trudno przechodzi wielu ludziom a niestety głównie kobietom, przez gardło słowo pochwały. Wolą raczej krytykę.....Tu na szczęście łączy nas wspólny cel i potrafimy razem się cieszyć i pomagać w kłopotach. I niech tak zostanie.....Pozdrawiam
mania131949
24 czerwca 2013, 19:55Taaaak, Vitalia dostarcza wiedzy wszelakiej!!! Czasami trzeba spojrzeć z dystansem, czasami z przymrużeniem oka. Ja tak sobie podchodzę! Pozdrawiam serdecznie !!!