Cześć wszystkim!
Jak tam u Was niedziela minęła? U mnie bardzo leniwo. Wyszłam z domu przed chwilą do sklepu, a tak siedziałam cały czas w domu. Obejrzałam z M. film i troszkę się uczyłam. Dietkowo byłoby ok, gdyby siostra nie kupiła ciasta marchewkowego. Ale na szczęście podzieliłam mój kawałek na pół i dałam M. Choć nie powiem, że bez tego kawałka czułabym się lepiej, ale dzisiaj odwiedziła mnie @ i tak ciężko było mi się powstrzymać. Ale następnym razem będę walczyć z pokusą, obiecuję!
Śniadanie (541 kcal)
- płatki górskie na mleku z bananem
- zielona herbata
II śniadanie (97 kcal)
- pomarańcza
- herbatka ziołowa
Obiad (560 kcal)
- 2 paluszki rybne
- pół paczki brązowego ryżu
- odrobina warzyw na patelnie po włosku z 4 kawałeczkami wczorajszej piersi z kurczaka, słonecznik
- sałatka: sałata lodowa, ogórek konserwowy, fasola czerwona, kukurydza, groszek konserwowy, odrobina oliwy
- nieszczęsny kawałek ciasta marchewkowego
Kolacja (264 kcal)
- 4 pieczywka chrupkie żytnie z: plasterkiem szynki, tuńczykiem w wodzie, twarożkiem i pasztetem dziadunia
- czerwona herbata
Razem: 1462 kcal
Miłego wieczoru!
andziulka335
18 marca 2013, 09:35Niedziela jest straszna,ja też zgrzeszyłam. Trzymam kciuki!!!!!!!!!!
Pocahontas1996
17 marca 2013, 22:30żeby zrobić jajecznicę na mleku wystarczy wlać na patelnię niecałą łyżkę mleka i jak się zagrzeje to wbić tam jajko :) Oczywiście posolić :) Ja dodaję jeszcze szczypiorek i pieprz. Jest o wiele lepsza niż ta na tłuszczu :)
blakin
17 marca 2013, 22:11Niedziela chyba jest dniem pokus- co i rusz dzisiaj czytam, że ktoś się na coś skusił... ale że wszystko zaczyna się od poniedziałku, więc będzie dobrze:) Trzymam kciuki za silną wolę:)
InvincibleME
17 marca 2013, 21:11Ale już czynisz postępy podzieliłaś na pół a nie całe... To już krok w przód!