Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga wzrosła


niestety waga wzrosła 102. 1 kg obecnie już brak mi sił na to wszystko niby lepiej jem a waga nie spada tylko rośnie humus wprowadzilam do smarowania pieczywa zamiast margaryny. 

  • Kasia9292

    Kasia9292

    7 lutego 2020, 13:30

    Hmm. Wpisz w Google. Dieta 2000 kcal przykładowy jadłospis. Korzystaj z niego przez tydzień waga spadnie na 100%, bo sama sobie nie poradzisz. Dostałaś masę rad, a i tak wciąż te same wpisy.

    • serce.justyna

      serce.justyna

      10 lutego 2020, 09:37

      No może to i dobry pomysł

  • Użytkownik4021459

    Użytkownik4021459

    7 lutego 2020, 10:35

    Nie poddawaj się, nawet małe zmiany w końcu przyniosą efekt. Powoli, ale do celu!

  • nikolajka

    nikolajka

    7 lutego 2020, 10:03

    Ja polecam zrobić krzywa cukrowa. Też jadłam sporo węglowodanów, ale miałam też dużo ruchu i tylam. Okazało się że mam hipoglikemię reaktywna (czyli bardzo niski cukier po posiłkach węglowodanowtch). Zmieniłam na dietę z niskim IG (dużo zdrowego tłuszczu, miesa, warzyw i kasz) i zaczęłam super chudnąć jedząc ok. 1900-2100 kalorii. Dorzuciłam do tego szybkie spacery i waga leciała na łeb na szyję :) powodzenia

    • serce.justyna

      serce.justyna

      10 lutego 2020, 09:35

      Wyniki mam dobre w styczniu byłam na badaniach

  • Laurka1980

    Laurka1980

    7 lutego 2020, 09:53

    Chleb chleb chleb - tyjesz od węgli. Jesz niezdrowo, na tym się nie schudnie.

    • Laurka1980

      Laurka1980

      7 lutego 2020, 09:59

      Doprecyzuję - da się schudnąć jedząc niezdrowo, ale deficyt kaloryczny musi być - czy na zdrowej, czy na niezdrowej, jak u Ciebie "diecie".

    • serce.justyna

      serce.justyna

      10 lutego 2020, 09:34

      Kiedyś jadłam chleb i waga nie rosła głupoty to są

    • Laurka1980

      Laurka1980

      10 lutego 2020, 10:55

      Głupoty ? To dlaczego cały czas tyjesz ?

    • serce.justyna

      serce.justyna

      10 lutego 2020, 16:01

      Bo mam niedoczynność tarczycy

    • Laurka1980

      Laurka1980

      10 lutego 2020, 16:32

      Z niedoczynnością tarczycy schudłam 30 kg, wiec wymówki i jeszcze raz wymówki z Twojej strony. Wszystko się da. Trzeba chcieć zmian.

    • serce.justyna

      serce.justyna

      11 lutego 2020, 09:20

      MialS ja uregulowana ta tarczycę czy ty też nie ,,?

    • KatarzynaXXL

      KatarzynaXXL

      11 lutego 2020, 12:22

      Ja z niedoczynnościa schudłam 25 kg. Da się tylko trzeba chciec i walczyć

  • NewBegining2015

    NewBegining2015

    7 lutego 2020, 09:17

    Witam w klubie

  • Angelofdeath

    Angelofdeath

    6 lutego 2020, 23:13

    Mialas robione badania pod katem insulinoopornosci? Moim zdaniem nie sluzy Ci dieta bogata w weglowodany a Ty jakby nie patrzec poprawilas jadlospis ale jesz duzo weglowodanow. Niektore osoby przy weglowodanach bardzo tyja a lepiej dzialaja na nie diety niskoweglowodanowe,srodziemnomorskie itp. (Ja naleze tez do takich osob i przy Twoim jadlospisie na bank bym przytyla) Moze poczytaj o tym. Jesli nie mialas badan to bym sie na Twoim miejscu wybrala. Waga powinna spadac a masz zastoje wazac 100kg.. Jadlospis nie jest najgorszy ale na diete slaby. Widze ze mniej skibek jesz. No ale to jeszcze nie to.. moze masz jakas kiepska tolerancje weglowodanow i waga przez to plata Ci figle.

    • serce.justyna

      serce.justyna

      7 lutego 2020, 08:38

      Cukrzycy nie mam robiłam badania w styczniu mam cukier w normie i cholesterol kiedyś jadłam chleb i waga tak szybko nie rosla

  • Angelofdeath

    Angelofdeath

    6 lutego 2020, 23:02

    Pamietam wczesniejsze posty i ciagle "skibki".. skoro waga rosnie cos jest nie tak, kalorycznosc za duza. Polecam Ci sciagnac za daemo aplikacje fitatu i sledzic kalorycznosc tego co jesz. I tak spisujesz posilki wiec zajmie Ci tyle samo czasu wklepanie na fitatu tego co jesz w gramach (jak nie masz wagi kuchennej to trzeba zainwestowac przy odchudzaniu), później mozesz to umieszczac na vitalii i wyjdzie na to samo. Nie rob wymowek, nie rob na pol gwizdka i sie nie poddawaj. Po prostu cos zmien konkretnie bo zmiana margaryny na hummus to za malo zeby schudnac. A jak chcesz tak jesc jak jesz i ze skibkami sie nie mozesz rozstac to zacznij sie wiecej ruszac, rob treningi, chodz na spacery codziennie i moze cos ruszysz. Dziewczyny daly Ci mnostwo dobrych rad wiec nie badz uparta i zrob cos dobrego dla siebie.

    • serce.justyna

      serce.justyna

      7 lutego 2020, 08:40

      Mam wagę kuchenną nie mogę fitatu zainstalować bo za mało pamięci mam w telefonie a mam tylko trzy dodatkowe aplikacje

  • aska1277

    aska1277

    6 lutego 2020, 20:15

    Brawo za wprowadzenie hummusa :) Powoli wprowadzaj zmiany, wyjdzie Ci to na dobre :)

  • ANULA51

    ANULA51

    6 lutego 2020, 17:55

    Jedz więcej chleba a będzie waga dalej rosła ,

  • Krummel

    Krummel

    6 lutego 2020, 17:47

    Nie bierz tego komentarza za hejt, ale popatrz sama na swoją dietę i co Ci już wiele dziewczyn pisało na ten temat... Też często jem jedno i to samo, w dodatku przeważnie to tylko dwa posiłki , ale żywic się niemal tylko chlebem to już przesada...

  • Trollik

    Trollik

    6 lutego 2020, 17:46

    Starasz sie wprowadzasz zmiany, moze organizm potrzebuje czasu

  • lodyczekoladowe

    lodyczekoladowe

    6 lutego 2020, 16:32

    A ćwiczysz coś? Może chociaż na początek spacery?

    • serce.justyna

      serce.justyna

      7 lutego 2020, 09:01

      Nie nie ćwiczę jedynie obowiązki domowe

    • lodyczekoladowe

      lodyczekoladowe

      7 lutego 2020, 15:48

      to zacznij się ruszać. zacznij od 20 minut dziennie. ja jestem w ciąży, a nie rozstaje się z ruchem. same korzyści, począwszy od dobrego samopoczucia, a skończywszy na lepszej sprawności. i kg zaczną spadać, jak będziesz chociaż spacerowała.

  • Gosska11

    Gosska11

    6 lutego 2020, 16:01

    no wlasnie to niby robi różnicę. skoro waga rośnie zamiast spadać to wyciągnij wnioski, poczytaj 10×komentarze co wcześniej dziewczyny pisały pod poprzednimi twoimi wpisami to będziesz wiedziała gdzie leży problem.

  • Sofijaaa

    Sofijaaa

    6 lutego 2020, 15:43

    Brawo za hummus :-) A jak ze smakiem? Smakuje Ci? I nie poddawaj się, na pewno w końcu waga ruszy w dół :-)

    • serce.justyna

      serce.justyna

      7 lutego 2020, 09:02

      Dziękuję tak smakuje mi to fajne to jest

  • agazur57

    agazur57

    6 lutego 2020, 15:13

    Humus też ma sporo kalorii, bo ma sezam i oliwę. Ale zdrowszy niż margaryna. A podliczałaś kalorie? Mi kiedyś dietetyk zalecił pisanie wszystkie co jem, bo wtedy widać czego jest za dużo.

    • Sofijaaa

      Sofijaaa

      6 lutego 2020, 15:44

      Tak jak piszesz, jest zdrowszy od margaryny. Najlepiej hummus robić samemu, ale jak dla Justyny to na razie dobry i ten kupny zamiast margaryny ;-)

    • serce.justyna

      serce.justyna

      7 lutego 2020, 09:03

      No wiem bo czyyLam no pewnie zdrowszy nie podliczam kcl

  • annna1978

    annna1978

    6 lutego 2020, 15:04

    Nie poddawaj się, wiem ze to dolujace kiedy się starasz ale widocznie jeszcze trzeba ilość zmniejszyć i jakiś ruch wprowadzić to zaraz ruszy:))) trzymam kciuki :))

    • serce.justyna

      serce.justyna

      7 lutego 2020, 09:05

      No widocznie tak . Niestety jest to dolujace

    • annna1978

      annna1978

      7 lutego 2020, 09:08

      Rozumiem Cie :(

  • Epestka

    Epestka

    6 lutego 2020, 14:01

    To nieciekawie. Wiem, że jesz inaczej, ale widocznie wciąż jest nadwyżka kaloryczna. Nie poddawaj się!

    • serce.justyna

      serce.justyna

      7 lutego 2020, 09:07

      No tak nie ciekawie być może jest i nadwyżka kalorycznA