Wybaczcie,że piszę to tutaj ale nie mogę sobie z tym poradzić.Sam płacz już nie pomaga.Wystarczyło parę chwil i burza z gradem zniszczyła wszystko z czego żyłam.Pracuję na roli uprawiając warzywa,w tym paprykę.Jutro mieliśmy ciąć kalafiora i brokuła,już nie ma co ciąć.W dodatku byłam wtedy w tunelach.Próbowałam ratować folie które poderwał wiatr,ale dostałam gradem.Uciekłam pod te całe,tam też nie było lepiej.Grad dziurawił folie i leciał we mnie.
Przepraszam,że piszę coś takiego,wybaczcie.
Magialena
11 czerwca 2013, 11:19Przepraszam za dubel, strona sie zawiesiła.
Magialena
11 czerwca 2013, 11:01Bardzo mi przykro. Trzymaj sie mocno.
Magialena
11 czerwca 2013, 11:00Bardzo mi przykro. Trzymaj sie mocno.
krcw
10 czerwca 2013, 21:27pewnie nie mieliście ubezpieczenia? przykro mi ale przecież co roku zdarzają się burze z gradem i niestety trzeba brać to pod uwagę:( może choć część rzeczy uda się ocalić?
MamaJowitki
10 czerwca 2013, 21:05bardzo mi przykro :( nie wiem co CI napisac, ale trzymam za was mocno kciuki
mini92
10 czerwca 2013, 20:54Przykro mi. Nie wiem jak to jest ale moja przyszłość też wiąże się z pracą w polu i nie wiadomo co mi się przytrafi. Trzeba być przygotowanym na takie sytuacje, że coś jest a w drugiej chwili tego nie ma... I nie tyczy się to tylko rolnictwa itp. itd. tylko wszystkiego Ciesz się, że nic się nie stało Tobie i Twojej rodzinie. Dasz sobie radę. Ludziom przytrafiają się różne przykre rzeczy ale trzeba żyć dalej. Na pewno następny rok będzie ciężki ale minie i z czasem się wszystko ułoży na nowo.
ibelive
10 czerwca 2013, 20:45Nie ma za co przepraszać, jesteśmy tu po to żeby się wspierać!
NextAngel90
10 czerwca 2013, 20:38Nie przepraszaj.. strasznie mi przykro.. trzymaj się jakoś..
agnessis
10 czerwca 2013, 20:38Najwazniejsze ze ty nie ucierpiałas w tym całym anomaliu pogodowym.To co sie u nas w kraju wyrabia to wprost nie do uwierzenia!Myslami jestesmy z TOBA I twoja rodzina!
ulotna2013
10 czerwca 2013, 20:34Nie przepraszaj . Przykro mi bardzo, ze coś takiego Cię spotkało ,to okropne , gdy przez anomalie pogodowe niszczy się dorobek całego życia , czy tak jak w Twoim przypadku to z czego zylas. Bardzo współczuje myślami jestem z Tobą , mam nadzieje ze jakoś się ułoży. Pozdrawiam i trzymam kciuki.
cytrynuska
10 czerwca 2013, 20:34Bardzo ciężka praca:( nie przepraszaj, najważniejsze że Tobie nic się nie stało :) pozdrawiam i zapraszam u mnie wystarczy jedno klik :)
megan292
10 czerwca 2013, 20:33Przykro mi, że coś takiego Cię spotkało, naprawdę :(
.Kicia.
10 czerwca 2013, 20:31Kochana nie przepraszaj przeciez to nie twoja wina mimo wszystko nie zalamuj sie ciesz sie ze Tobie nic sie nie stalo bedzie dobrze