Zauważyłam, że minęło zaledwie pół dnia odkąd powróciłam na tą "dobrą drogę" , a mój organizm i psychika czują się o wiele lepiej:) Jest mi lżej i samopoczucie również dopisuje! Wpadnę jeszcze wieczorkiem po ćwiczeniach i poczytam co u was ;)
Jedzenie:
- 1 wafel ryżowy
- sałatka owocowa (135g jogurtu gruszkowego, 1/2 jabłka, 1 kiwi i 1 pomarańcza)
- warzywa włoskie na patelni
- pomarańcza
- szklanka mleka z dwiema garściami płatków kukurydzianych
Picie:
- 1 herbata zielona z miętą
- 2 litry wody
łącznie ok 1000 kcal
+ Tiffany boczki, Mel B pośladki, 40 kcal skakanka, 5 min ćwiczenia na nogi, 5 min ćwiczenia na ramiona, 80 brzuszków, 50 przysiadów
CzekoladowaSilje
4 kwietnia 2014, 23:46Kochana co to za cisza?! Oj nie podoba mi się... mam nadzieje że jesteś grzeczniutka!
UlaSB
31 marca 2014, 11:19Kurczę, 1000 kcal przy takim wysiłku to trochę mało... Nie brakuje Ci energii? Cieszę się bardzo, że wróciłaś :)
CzekoladowaSilje
29 marca 2014, 12:26I jak Ci idzie? ;D mam nadzieję że po tych paru dniach nadal jest na 5 ;D
Justynak100885
25 marca 2014, 14:12od razu psychicznie też się lepiej czujemy to fakt :))) tak trzymaj !!!
liliana200
24 marca 2014, 21:04Świetnie ci idzie :)
Onaa1718
24 marca 2014, 17:46Bardzo dobrze że wróciłam na dobrą drogę ;) Powodzenia ;)
eMulina
24 marca 2014, 15:05to super, ze lepiej się czujesz :)