Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 54


Gubię się trochę w liczeniu tych dni. Za każdym razem muszę sprawdzać:D. Bardzo bym chciała, żeby przy setnym dniu zobaczyć te - 7 kg - po pół na tydzień raptem. Niby nie jestem przywiązana do tych cyferek, ale jednak 😁. Dziś czuję się o krok bliżej. Choć jakoś tak zmęczona. Dietka pyszna i w założonych ramach (tylko odrobinę za mało białka, ale tak mini mini). Kroki prawie - zaraz idę wyrzucić śmieci, to będą zrobione:D. Joga dziś też na dobranoc.

Śniadanie białkowo-tłuszczowe: plasterek haloumi, jajko sadzone, parówki wiedeńskie, warzywka z pesto i patisony konserwowe

II Śniadanie: bułka proteinowa z lidla, pasta z jajka i awokado, ogórek kiszony i cebulka czerwona.

Przekąska: Koktajl wiśniowo-bananowy bez odżywki białkowej, bo zapomniałam:D, ale za to z chia i skyrem

Obiado-kolacja: Ryż i curry z warzywami i kurczakiem i wakame (baaaaardzo ostre). 

Ten ostatni kryzys to z pewnością była kwestia zmęczenia. Dziś już wypoczęta, po powrocie do codziennego, dobrego i niestresującego, rytmu, w ogóle nie mam żadnych złych myśli na swój temat.  

  • beatawalentynka

    beatawalentynka

    26 lutego 2025, 16:06

    Fajnie wygląda to jedzenie !

  • eszaa

    eszaa

    26 lutego 2025, 14:37

    najwazniejsze, ze smakują Ci posiłki, wtedy leżej znosic ograniczenia dietowe

    • Sophia1729

      Sophia1729

      26 lutego 2025, 15:33

      Ja w ogóle nie traktuję tej diety w kategoriach ograniczeń. Raczej chcę się nauczyć ją komponować tak, żeby była dla mnie odżywcza i zdrowa i zostać z takim stylem odżywiania na długo albo na zawsze. A jak nie je się syfu przetworzonego to nawet tak nie czuć ograniczeń kalorycznych.

  • Alianna

    Alianna

    26 lutego 2025, 10:33

    Dobry rytm, pozytywne nastawienie równa się sukces 😁

  • LunaVibe

    LunaVibe

    26 lutego 2025, 08:09

    Fajnie, że kryzys minął. Takie curry to ja też bym wszamała ;)

  • BurzauJarmuza

    BurzauJarmuza

    26 lutego 2025, 07:00

    Jadłabym!

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    26 lutego 2025, 06:42

    Ja też lepiej działam jak jestem wypoczęta 😄

    • Sophia1729

      Sophia1729

      26 lutego 2025, 09:20

      Tak, chyba każdy. Największe wyzwania są jak warunki nie są optymalne.

  • aga.insulina

    aga.insulina

    25 lutego 2025, 22:52

    Omg … tak mogłaby wyglądać moja dieta - a nie wygląda - why?

    • Sophia1729

      Sophia1729

      25 lutego 2025, 22:55

      🤣 bo ja straszna hedonistka jestem 🤣