Cieszę się z każdego dnia. Wiadomo, że główny plus niepalenia to zdrowie. Ale dodatkowo zaoszczędziłam już ok. 160 zł. Liczbę dni bez papierosa i oszczędności liczę tutaj - to dodatkowa motywacja. Fizjologicznie już jestem uwolniona. Dziś z tej okazji kupiłam sobie coś ładnego:) I to bez wyrzutów sumienia!
A tak zaczynałam rzucać:
Jola117
24 maja 2013, 09:22Świetnie, że rzucasz palenie! Znam parę osób, które niestety wzięły się za to zbyt późno... Chciałam Ci podziękować za podpowiedź odnośnie Treningu z Gwiazdami. Bardzo mi pasuje i włączę go do swoich treningów ;) Trzymam kciuki, powodzenia!
magdalena_m
23 maja 2013, 23:53Jesteś wielka! Podziwiam siłę i wytrwałość!
sskarpeta
23 maja 2013, 23:50najciekawsze jest to, że jak tylko zaczęłam rzucać to ostro się wzięłam za dietę i ćwiczenia, żeby obalić mit, że rzucający tyją
idahoo
23 maja 2013, 23:46gratulacje, chyba też tak będę liczyła oszczędności :D
Kacha32
23 maja 2013, 23:46Gratuluje, sama rzuciłam 6 lat temu, wiem jak ciężko wytrwać, ale najgorsze za Tobą. Pozdrawiam ;D