Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek i nowy tydzień


dla mnie nowy tydzień zaczyna sie dziś, wczorajszy dzień chciałabym wymazać z pamięci, waga mino wszytko łaskawa bo -200 czyli zatrzymałam sie na 89 , manio ile ja mam do nadrobienia...w takim tempie nigdy nie dojde do mojego 2 wezwania by miec 85  - 10 sierpnia :( ciekawe jak ja to mam zrobić ? tym bardziej ze z 2 tyg @ i za 2 tyg jade do siostry na pare dni a tam wiadomo gril,piwo :( ale tez i bieznia i basen i zamierzam to wykorzystac mam nadzieje ze @ przyjdzie jak juz bede do domu wracac :)

dzis sie spinam , nie jem słodkiego, cwicze wieczorem i  spróbuje cos wykąbinować w wc  

moje smarowidła tez w odstawce od soboty, w sobote jeszcze był trening i to porzadny przed grilem bo wieczorem bym nie dała rady o północy, zaliczyłam 90 min roweru, 100 brzuszków i Mel nogi i pośladki w spodniach z zelem i tabsy , w niedz było gorzej miały być 2 treningi, rano zrobiłam rower 70 min bez spodni i zelu i tabletek, a potem to juz tylko jedzenia było wiec na rower i smarowania odeszła ochota , pierwszy raz od 6 tyg poddalam sie...ale przed kapiela co by nie miec az tak dużych wyrzutów sumienia pykłam 150 brzuszków..no musze powiedziec ze sama siebie pod tym wzgledem sie podziwiam... no a w poniedziałek to juz całkiem duze zeroooooo

dzis musze  i zrobie to wracam do tabsów, zeliku i moich gumowych gaci, przepraszam rumaka, pojade z 1,5 godz i potem na rozgrzewke choc 1 trening Mel i brzuszki a w srode dołoze 2  Mel :) trzymajcie kciuki...a jak nie to w dupsko mi :)

edit wieczorem po wykonaniu planu, zycze wam miłego i słonecznego dzionka :)

 

data 23.07.2013 godz ...............................................................................................................

8.00
kawa  i 3 steropiany

11.00 kubek goracy supka serowa z grzankami

13.00 kawa z mlekiem, 3 kanapki z masłem zytniego chleba i sałatka z makreli w sosie pomidorowym i 1 pomidor

15.30 kawa z mlekiem, 1 szkl. piwa, 2 łyżki lodów bakaliowych i 4 wafelki familine cytrynowe

18.30

1 szkl. piwa, herbata, 1 kaszanka i troche sałatki greckiej i kawałeczek torcika królowe z winiar
  

no i niestety nie popisałam sie ani z jedzeniem ani z cwiczeniami , pojechalyśmy juz przed 15, dziewczyny sie wyszalały basen, opalanko, trampolina, było cudnie, troche pod wieczór na pogryzły komary, wróciłyśmy ok 21, i juz od 20 tak mnie zaczeła boleć głowa ze juz dawno sie tak nie czułam :( zmusiłam sie do brzuszków 60 szt, coby całkiem nie był dzień stracony i poszłam sie wykąpać , nawet pazurków nie pomalowałam a miałyśmy w planie bo kupiłyśmy sobie w rosmanie z rimela ( maja rewelacyje lakiery, nie odpryskuja i maja taki szeroki pedzel ze super sie nimi maluje ) była super promocja bo cena zawsze od 16 do 19 sie wacha a my kupiłysmy za 6,50 kolor taki ale  malinowy i kawa z mlekiem :)

  • zosia27samosia

    zosia27samosia

    23 lipca 2013, 13:25

    Ja również zaczynam nowy tydzień od dzisiaj:) Powodzenia:)

  • dytkosia

    dytkosia

    23 lipca 2013, 10:49

    Dzień przerwy się przecież należy i to po 6 tygodniach. Chylę czoła. Pozdrawiam

  • Rozzi

    Rozzi

    23 lipca 2013, 10:46

    ale super podejście do tematu odchudzania:))brawo Stelza!nie martw się małymi kroczkami do celu......powodzenia kochana:))

  • Brusiaa

    Brusiaa

    23 lipca 2013, 09:39

    Dswaj dawaj i to z kopyta co to za cudne gacie wciagasz przed treningiem ?

  • tarantula1973

    tarantula1973

    23 lipca 2013, 09:02

    ale jak to....;) Masz 79 a do 10-tego sierpnia chcesz mieć 85 ? Kilogramów ?