Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wielka nie wiadoma...Szukam porady


Dziewczynki pomóżcie bo nie wiem co mam myśleć i co mam robić.

Poczytałam na temat przyśpieszenia metabolizmu i czy faktycznie dieta 1000 cal  go zpowalnia. Nie wiem co mam mysleć w każdym artykule jest cos innego, a może wybrać sie do lekarza...tylko tyle zachodu z tym...

Nie wiem czy dobrze ćwiczę czy dobrze że te1000 cal tylko jem , nie chce aby moje wysiłki poszły na marne.

A oto kilka rzeczy które znalazłam:

Co przyspiesza metabolizm

  • Więcej mięśni – to najlepszy i długoterminowy sposób żeby przyśpieszyć metabolizm. Żeby szybko zbudować mięśnie zacznij ćwiczyć siłowo, najlepiej od dwóch do trzech razy w tygodniu, z co najmniej dwudniową przerwą pomiędzy treningami.
  • Ćwiczenia aerobowe – dzięki nim przyśpieszysz swój metabolizm, ale tylko podczas treningu i ewentualnie niedługo po jego skończeniu. . Żeby wydłużyć czas w jakim twój metabolizm jest podkręcony po skończeniu ćwiczeń, stosuj trening interwałowy. Przeplataj wolne tempo ćwiczeń, szybszym tak żeby Twoje płuca były mocno zaangażowane.
  • Zdrowy sen – jeśli nie będziesz się wystarczająco długo wysypiał, Twój metabolizm będzie działał wolniej w ciągu całego dnia.
  • Częste posiłki – zbyt długi czas między posiłkami sprawia, że organizm zaczyna przestawiać się w tryb oszczędnościowy, czego głównym efektem jest zwolnienie metabolizmu. Jedzenie mniej a częściej jest małą i nietrudną do wprowadzenia zmianą, która uchroni Cię przed wspomnianym wcześniej zjawiskiem i przy okazji przyśpieszy metabolizm. Podsumowując, jedząc często i regularnie dajesz znak swojemu organizmowi, że może być spokojny o to, że nie zabraknie mu jedzenia i nie musi robić zapasów na czarną godzinę.
  • Wartościowe produkty – Produkty bogate w białko (takie jak chude mięsa czy jajka), spożywane szczególnie rano, znacząco przyśpieszają Twój metabolizm w ciągu całej doby (również podczas snu). Większość zielonych warzyw (np. brokuły, szpinak, sałata) mają ciekawą właściwość, dostarczają one mniej energii niż organizm zużywa na ich strawienie, w dodatku zawarte w nich witaminy pozwalają lepiej wykorzystać węglowodany.
  • Zimna woda – Pijąc zimną wodę rano na czczo lub/i przed każdy posiłkiem, sprawisz że twój organizm będzie potrzebował więcej energii żeby ogrzać wodę do temperatury ciała. Prysznic lub kąpiel w zimnej wodzie również będą miały ten sam efekt.
  • Zielona herbata, kawa i przyprawy – kofeina zawarta w kawie i zielonej herbacie może wpłynąć na prędkość metabolizmu, jednak traktowałbym to raczej jako dodatek – nigdzie nie udowodniono, że znacząco wpływa na utratę wagi. Podobnie jest z ostrymi przyprawami, lepiej jednak uważać z ich używaniem bo zwiększają apetyt.

Tak to wygląda...ja się przyzwyczaiłam do 1000 cal i nie jestem głodna..staram się jeść regularnie,no w ogóle stosować się do tych wytycznych. Ćwiczę aerobowao co dziennie, i już sama nie wiem czy dobrze robię.

Jestem całkowicie skołowana...

 Ale jeśli się okaże zę to zła droga?

Kiedys byłam na diecie 1200 cal , pod opieką lekarza i w tedy ładnie chudłam, i nie ćwiczyłam aż tyle.

Jestem w kropce...a może dalej trwać w tej diecie i zobaczyć czy faktycznie będą jakieś wyniki. Jeśli nie to coś innego próbować???

Powiem jeszce tak, na początku jak zaczęłam tę dietę nie zabardzo chudłam dopiero, czuję się dobrze z taką ilościa jedzenia, chodzę regularnie do kibelka (z czym miałam problemy)ogólnie jest dobrze.

Czekam moje kochane na wasze wypowiedzi.

Jeszcze 2 godzinki i pójde spać...

  • BedzieLepiej

    BedzieLepiej

    23 maja 2012, 17:13

    No niestety, negocjacje nadal trwają, uparciuch się broni ;) Ale ja i tak tego orbiego wyproszę, kwestia czasu. Póki co biegam.

  • syszunia

    syszunia

    23 maja 2012, 14:54

    Prawde rzekłam :)

  • agatep

    agatep

    23 maja 2012, 13:34

    hahaha,przesadzasz i z torpeda i z laseczka, rozbawilas mnie;))) pozdrawiam

  • MagiaMagia

    MagiaMagia

    23 maja 2012, 12:39

    intensywne cwiczenia plus 1000kcal to wielkie wyzwanie dla organizmu i stad broni sie spowalniajac metabolizm. wroc do wiekszej kalorycznosci, latwiej jest wtedy cwiczyc... oraz jest zdrowiej. po co ci jojo w pakiecie po diecie? ja jestem trenowana z dietetyki wiec i na 1500-1600kcal schudne, jak mam motywacje, ale to wymaga sporo cwiczen i dobrego planowania diety.

  • Shibutek

    Shibutek

    23 maja 2012, 11:55

    Kochana a może wróć do tej diety 1200kcal jak poradziła ci wtedy Pani Dietetyk? Wkońcu sporo na niej schudłaś :)

  • nataliaccc

    nataliaccc

    23 maja 2012, 10:51

    według mnie Ty za mało jesz i tym spowalniasz metabolizm bardzo...

  • DrinkYourSake

    DrinkYourSake

    23 maja 2012, 10:49

    Kochana moja muszę ci powiedzieć, że poszłabym do dietetyka:) Bo każdy organizm inaczej reaguje:) Wiesz moja znajoma przy 1500 kcal schudła 30 kg ale przy diecie od pani dietetyk:) Zresztą sama wiesz, że masz problem z tymi ćwiczeniami i możesz robić tylko parę tych specjalnych swoich:) Wiesz ja bym poszła żeby chociaż dowiedzieć się czy to co stosujesz będzie zdrowe dla ciebie:) Poza tym żeby schudnąć trzeba organizmowi dostarczyć węglowodanów do spalenia, bo inaczej nie spala tłuszczu, a coś tam innego :) Pamiętam z Inżynierii Żywienia:D Zimna woda to prawda na czczo i z cytryną, ale to w sumie nie tylko do schudnięcia, ale do wzmocnienia organizmu witaminą C:) Kofeina też przyspiesza, ale nie w każdym przypadku:) Więc wszystko chyba musisz konsultować. Wiesz to są dobre rady jak ktoś chudnie tylko 5 kg. Ja sama mimo, że studiowałam inżynierię żywienia konsultowałam się z dietetykiem:) Teraz muszę schudnąć ponad 15 kg i ona sama powiedziała mi, że czym większa waga do zbicia tym bardziej trzeba indywidualnie traktować każdą dietę:)

  • BedzieLepiej

    BedzieLepiej

    23 maja 2012, 10:25

    Powiem Ci tak - mnie dietetyczka ułożyła plan (przy aktywności ok. godzinki ćwiczeń dziennie) to wychodzi ok. 1550 kcal dziennie (czasem 1400, częściej 1600). Wcześniej zaniżyłam aktywność, żeby obniżyć kaloryczność posiłków, owszem, dostałam plan na ok. 1100-1200 kcal dziennie, ale... nie chudłam (0,1 w porywach do 0,5 kg tygodniowo). Po pierwszym tygodniu zwiększonej kaloryczności odnotowałam spadeczek 0,9 kg, czyli w porównaniu z tym, co było wcześniej duuuużo większy. Chyba więc tym zaniżeniem sobie krzywdę robiłam... Zobaczymy w tym tygodniu, ale zapowiada się też ładnie, mamy dopiero środę, a od soboty już 0,5 kg mnie mniej ;) Tak że chyba coś w tym jest, żeby chudnąć, trzeba jeść.

  • aeroplane

    aeroplane

    23 maja 2012, 09:30

    1000 to za malo moim zdaniem

  • nora21

    nora21

    23 maja 2012, 07:38

    ja stosuje te punkty i jakoś mój metabolizm stoi

  • dam.rade.1958

    dam.rade.1958

    23 maja 2012, 07:04

    1000 kalorii to trochę malo, ale ja tez malo jem i na wiecej nie mam ochoty, czasami mi sie zdarzy ze jem wiecej, moj metabolizm tez kiepsko sie ma, :((

  • agatep

    agatep

    23 maja 2012, 06:21

    1000kcal todla Ciebie stanowczo za mało.Kochana, jeżeli teraz jesz tyle to ile chcesz jeść jak schudniesz np 20kg? 500kcal? wg mnie w taki sposób możesz sobie jedynie rozpieprzyć metabolizm... mi szczerze powiedziawszy pomogła woda i racjonalne jedzenie. wiem że są na to różne leki, ale nie wiem jakie mają jakie działanie. ja używam neomag forte b6 i nie wiem czy trochę mi pomógł, ale nie traktuje go jak pomocnika. robię swoje , a to swoją drogą.... nie możesz jeść tak mało zwłaszcza przy takim wysiłku fizycznym. ściskam

  • ognik1958

    ognik1958

    23 maja 2012, 06:01

    wszystko to prawda musisz ćwiczyć po 4-5 godzin naraz np długie chodzenie z kijaszkami n a odcinku 12-15 km na świerzym powietrzu i to da porządane efekty Ja schudłem 40 kg w zeszłym roku taak do końca lata i trzmam wagę, nie "przekreciłem się : i nie mam zadnego jojo - można . Oczywizda dietka może nie tysiąć ale taak 1500 no i trza pilnowac ilości białka taak ze 100g czystego dziennie (uzupełniane suplementami białkowymi o 80% białka i małej ilości kalorii) no i witaminki,omega3 mikro i makroeelementy. nie ma dupy trzeba dokładnie to liczyń , można np na aplikacji na smartfonie albo na kompie powodzenia nie zauważyłem by była to jakaś straszna katorga po roku stabilizacji jest juz z górki .

  • zlosnica83

    zlosnica83

    23 maja 2012, 05:20

    Z własnego doświadczenia wiem, że im więcej jadłam ( zdrowo i regularnie) tym więcej chudłam... Bo organizm niczego nie odkładał- wiedział, co i kiedy dostanie do przetworzenia nie martwiąc się o to, czy wogóle dostanie- tak obrazowo. Nie wiem ile to jest 1000 kcal tzn. nigdy nie liczyłam kalorii( i nie będę ich nigdy liczyła skrupulatnie ;) ), nie mniej jednak sądzę, że przy ćwiczeniach to jest ich za mało ;/ ( może dołóż więcej białka- drobiu ) Ze wszystkimi wskazówkami jak przyśpieszyć metabolizm się zgadzam :) PS. i NIE POLECAM robić tak jak ja- tzn. jeść mało( jeśli spojrzycie na moje wpisy), ale to jedynie z braku ostatnio czasu. Pozdrawiam, i ..dobranoc ;)