hej dziewczyny jak walka z kilogramami. widac juz jakies postepy ??
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1333 |
Komentarzy: | 23 |
Założony: | 2 stycznia 2016 |
Ostatni wpis: | 11 stycznia 2016 |
Postępy w odchudzaniu
Historia wagi
hej dziewczyny jak walka z kilogramami. widac juz jakies postepy ??
cwicze juz 4 dzien posladki z mel b plus silownia zakwasy na maxa ale satysfkcja ze daje rade ucisza ten bol zakwasiorow jest ktos kto cwiczy albo cwiczyl z posladki z mel b ? bede jakies efekty po pierwszym miesiacu ? buziaki
czuje ze mam w sobie wieksza sile niz kiedykolwiek wczesniej nadszedl moment mojej zmiany juz nie moge sie doczekac pierwszych efektow. zyczcie mi powodzenia
hej jestem tu nowa:) jest ktos kto zaczyna od dzisiaj ? w grupie jest duzo razniej przynajmniej dla mnie… chcialabym sledzic wasze wpisy i jak radzicie sobie z utrata kilogramow.
2016 nowy rok nowa ja ! Banalne wiem
A wiec zaczynam po raz kolejny walke z sama soba bo inaczej tego nazwac nie moge…. Chcialam sie podzielic kawalkiem mojej historii. A wiec przy wzroscie 159 cm dobilam do wagi 81 kilo zawzielam sie i schudlam do 71 odpuscilam nie wiem dlaczego do tej pory mysle ze popelnilam duzy blad, bo tak pieknie mi szlo a jednak cos mi sie przestawilo i wrocilam do obzarstwa bo jedezniem tego nazwac nie mozna jadlam nawet jak juz zoladek nie mial miejsca zeby pomiescic te wszystkie swinswta i bolal, tragedia wiem ale wczesniej tego nie widzialam w ten sposob. dzisiaj usiadlam wypilam kawe i zaczelam myslec co robie ze swoim cialem i szlochalam jak male dziecko, peklo cos we mnie i wiem ze nadszedl ten moment kiedy czuje ze jestem na tyle silna zeby przestac sie obzerac i zaczac dbac o siebie. dla ludzi ktorzy nie maja nadwagi bedzie sie to wyadawlo zwykla dieta itp ale dla mnie jest to walka z sama soba ze swoimi slabosciami… Bo niby to tylko jedzenie tylko slodycze ale dlaczego odgrywaja taka duza role w moim zyciu? dlaczego idac do sklepu obowiazkiem jest kupic czekolade lody itp bo mam z narzyczonym ogladac film wieczorem no taaaak przeciez tak fajnie sie oglada i wcinajac rozki i zagryzajac czekolada ….
2016 nowy rok nowa ja! Banalne wiem ;)
A wiec zaczynam po raz kolejny walke z sama soba bo inaczej tego nazwac nie moge…. Chcialam sie podzielic kawalkiem mojej historii. A wiec przy wzroscie 159 cm dobilam do wagi 81 kilo zawzielam sie i schudlam do 71 odpuscilam nie wiem dlaczego do tej pory mysle ze popelnilam duzy blad, bo tak pieknie mi szlo a jednak cos mi sie przestawilo i wrocilam do obzarstwa bo jedezniem tego nazwac nie mozna jadlam nawet jak juz zoladek nie mial miejsca zeby pomiescic te wszystkie swinswta i bolal, tragedia wiem ale wczesniej tego nie widzialam w ten sposob. dzisiaj usiadlam wypilam kawe i zaczelam myslec co robie ze swoim cialem i szlochalam jak male dziecko, peklo cos we mnie i wiem ze nadszedl ten moment kiedy czuje ze jestem na tyle silna zeby przestac sie obzerac i zaczac dbac o siebie. dla ludzi ktorzy nie maja nadwagi bedzie sie to wyadawlo zwykla dieta itp ale dla mnie jest to walka z sama soba ze swoimi slabosciami… Bo niby to tylko jedzenie tylko slodycze ale dlaczego odgrywaja taka duza role w moim zyciu? dlaczego idac do sklepu obowiazkiem jest kupic czekolade lody itp bo mam z narzyczonym ogladac film wieczorem no taaaak przeciez tak fajnie sie oglada i wcinajac rozki i zagryzajac czekolada …