Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Znów zdjęcia jedzenia, czyli fotomenu UliSB :)


Dobry wieczór!

Dziś znów króciutko, bo ledwo zipię, a jeszcze przecież (moje wiecznie nienażarte) króliki czekają na jedzonko :)

Jeśli chodzi o dietę, to trzymam bez żadnych odstępstw - nie ma podjadania, słodyczy, żarełko o (w miarę możliwości) regularnych porach - cud, miód, malina.

Co do ćwiczeń, to napisze tak: staram się :) Ostatnie dni upłynęły pod znakiem Chodakowskiej, ale z wyłączonym dźwiękiem ;) Dzisiaj sobie na przykład oglądałam o gladiatorach podczas ćwiczeń. Swoją drogą, dobry temat wybrałam :P Nie wytrzymuję co prawda dłużej niż 25 minut, no ale sorry, mam co dźwigać. Poza tym niektóre ćwiczenia muszę zmieniać ze względu na kolano, ale ogólnie jest git. Motywacja jest meeeega! Coś niesamowitego, mówię Wam :)

Lecimy z dwudniowym fotomenu:

21.02.2015

Śniadanie: pełnoziarnisty tost z wędliną, pomidorem, sałatą, ogórkiem i Almette, nektarynka, jogurt sojowy

II śniadanie: zgadnijcie ;) Oczywiście koktajl bananowy.

Zupa: szczawiowa z jajkiem i odrobiną sojowej śmietany

II danie: pełnoziarnisty ryż, groszek, marchewka, kalafior i kukurydza, potrawka z kurczaka z grzybami (ze śmietaną sojową) - talerz deserowy

Kolacja: resztka leśnych owoców, twaróg, jogurt sojowy, płatki migdałowe



22.02.2015

Śniadanie: tost z grzybowym Almette, sałatą, wędliną, ketchupem, pomidorem, ogórkiem i rzodkiewką :) Do tego 3 łyżki płatków (pełnoziarnistych) z orzechami, pestkami dyni i słonecznika, chia, wiórkami, mlekiem sojowym i miodem :P

II śniadanie: niespodzianka! koktajl jagodowo-bananowy, bo musiałam mrożone jagody zużyć...

Obiad: makaron razowy (2/3 szklanki), reszta potrawki z kurczaka, surówka i zielony groszek. Z tyłu czai się Czechow :)

Podwieczorek: jabłko, żeby nie było, że nie jem owoców sezonowych ;)

Kolacja: resztka obiadowej surówki, znów groszki, bo uwielbiam i jogurt sojowy

Ot, i całe menu :) Lecę do zwierzaków, bo czekają :)

Aha, jeszcze jedno: czy Wy też macie takie problemy z dodawaniem zdjęć? Jeśli tak, to proszę, zgłaszajcie to, bo jak do tej pory administracja twierdzi, że jestem jedyną, która napisała w tej sprawie maila i trochę się czuję jak rozhisteryzowany głupek :)

Buziaki,

ula

  • dola123

    dola123

    23 lutego 2015, 18:44

    Ale focie apetyczne, aż mi zrobiłaś smaka na zupkę szczawiową :O !!!!!

  • Monika123kg

    Monika123kg

    23 lutego 2015, 13:39

    Ulcia - jak robisz szczawiową :D ? Smaczka mi narobiłaś :D Ja nigdy jej nie gotowałam ( mąż i dziecko nie lubią ) i jadałam tylko u babci która robi przepyszną .Tylko że ona z tych "Spytaj się o radę - zrobi Tobie cały gar" :D

    • UlaSB

      UlaSB

      23 lutego 2015, 17:45

      U nas na szczęście wszyscy zawsze lubili tę zupkę :) A przepis jest bardzo prosty - 2-3 ziemniaki kroisz w kostkę i gotujesz ok. 10 min. Następnie dodajesz świeżą włoszczyznę oraz listek laurowy i gotujesz do miękkości (w ok. 1,3 - 1,5 l wody). Kiedy warzywa są miękkie, stopniowo dodajesz szczaw (polecam ze słoiczka), przyprawiasz solą, pieprzem i czym tam jeszcze :) Do tego jajko na twardo i śmietana - w większości przepisów jest kremówka, ale ja miałam roślinny zamiennik z 5% tłuszczu :)

    • Monika123kg

      Monika123kg

      23 lutego 2015, 19:19

      Dzięki Ula :D Muszę wypróbować koniecznie bo mi jęzor lata :D

  • breatheme

    breatheme

    23 lutego 2015, 11:05

    Do koktajlu bananowego dodaj kakao naturalne i wyczarujesz czekoladowy koktajl :D

    • UlaSB

      UlaSB

      23 lutego 2015, 11:46

      Hm... Nie bardzo potrafię sobie wyobrazić to połączenie, ale spróbuję dzisiaj :-) Dziękuję za radę! :)

    • sylwiaaa1

      sylwiaaa1

      23 lutego 2015, 12:41

      banany i czekolada. najlepsze połączenie. Mniam :)

    • UlaSB

      UlaSB

      23 lutego 2015, 13:25

      Właśnie skończyłam pić. Jezu, jakie nieziemskie połączenie... Dzięki breatheme, uratowałaś mój dzień :*

    • breatheme

      breatheme

      23 lutego 2015, 17:37

      Nie ma za co :) zawsze to jakieś urozmaicenie :) Ja bardzo lubię też koktajl bananowy ze szpinakiem, a to wg wielu dziwne połączenie :P Banany są świetne, bo można z nich wyczarować także lody. Kroisz banana na plasterki, zamrażasz je i potem jak masz ochotę na lody przy użyciu blendera robisz lody. Nie muszę dodawać, że najpyszniejsze są te z dodatkiem kakao? :) Banan świetnie komponuje się też z kawą rozpuszczalną, a z listkami mięty to już prawdziwe mistrzostwo... :)

    • UlaSB

      UlaSB

      23 lutego 2015, 17:42

      Ooo, wszelkie połączrenia ze szpinakiem też uwielbiam, ale sprzedają go niestety w tak wielkich paczkach, że musiałabym go jeść chyba przez tydzień... ;) Na lody chwilowo trochę za zimno, ale już sobie zapisałam przepis na lato :D Jak dobrze, że lubię banany... :)

  • Martine88

    Martine88

    23 lutego 2015, 11:05

    Oj Mała Ty to masz się z tymi królikami ;P jedzonko wygląda nieziemsko!

    • UlaSB

      UlaSB

      23 lutego 2015, 11:45

      Latam do nich dwa razy dziennie i zawsze jak jestem zdenerwowana - lepsze od valium ;-)

  • nataliaccc

    nataliaccc

    23 lutego 2015, 10:30

    Każdy z nas ma takie problemy, ale oni są głusi na dane posty:/ Może jak większość vitalii zacznie im jęczeć, to wtedy coś to da...

    • UlaSB

      UlaSB

      23 lutego 2015, 11:43

      Chyba wyślę administracji link do tego wpisu i poproszę o przeczytanie komentarzy :)

    • nataliaccc

      nataliaccc

      23 lutego 2015, 12:16

      to dobry pomysł:-)

  • dziubek814

    dziubek814

    23 lutego 2015, 06:56

    wszystko wygląda tak apetycznie az się głodna robie a co do zdjec to ja zawsze mam problem ale moze to dlatego ze zawsze dodaje wpisy z telefonu :D miłego dnia ! :*

    • UlaSB

      UlaSB

      23 lutego 2015, 10:15

      Ja dodawałam z telefonu, tabletu i laptopa i też nie działczy :-)

  • Keepcalmandschudnij

    Keepcalmandschudnij

    23 lutego 2015, 06:30

    Jak zawsze wszystko takie apetyczne !

    • UlaSB

      UlaSB

      23 lutego 2015, 10:15

      Dziękuję bardzo! ^^

  • angelisia69

    angelisia69

    23 lutego 2015, 03:37

    Chodakowska z wyl.dzwiekiem rozbawilas mnie haha Ja tez mrozonych jagodek ostatnio uzywalam pysznie!

    • UlaSB

      UlaSB

      23 lutego 2015, 10:14

      A, bo mnie tylko rozprasza :p Ale ćwiczenia ma świetne, to fakt... Za jagodami szczerze mówiąc nie przepadam, wolałabym jakieś wiśnie czy coś, ale jeszcze nigdy nie widziałam w DE mrożonych wisienek... :((

  • szila1987

    szila1987

    23 lutego 2015, 00:28

    same smakołyki na tym talerzu mniam mniam no ja jeszcze nie ruszyłam dupy z ćwiczeniami ale ogarnę pozdrawiam

    • UlaSB

      UlaSB

      23 lutego 2015, 10:13

      Oj, mnke też niełatwo się ruszyć, ale tak jak pisałam - mam ogrooomną motywację,więc to trochę upraszcza sprawę ;-) I Ty się w koncu zmobilizujesz :-) Pozdrawiam!

  • nitktszczegolny

    nitktszczegolny

    22 lutego 2015, 23:25

    Chodakowska ma dobre ćwiczenia, efektywne, ale wykańczające kolana... Zamienianie ćwiczeń jest świetnym pomysłem - ściągnę od Ciebie na przyszłość ;P

    • UlaSB

      UlaSB

      22 lutego 2015, 23:51

      No właśnie te jej skoki, wyskoki, przeskoki... Pajacyków np. nie robię w ogóle, tylko macham łąpami jak szalona i dostawiam jedną nogę do drugiej. Jak są przysiady czy inne takie, to lekko półbiegnę w miejscu - z nogi na nogę jak w Rockym, ale zawsze mam jedną stopę na podłodze. A i tak się zmacham :P

    • nitktszczegolny

      nitktszczegolny

      23 lutego 2015, 12:39

      Pajacyki akurat robię, bo lubię :D Ale resztę skakania omijam bo jest straszna dla kolan...

  • Magdalena762013

    Magdalena762013

    22 lutego 2015, 23:24

    Jabluszko - super! A smietany sojowej nie znam:). Czy Ty masz uczulenie na bialko krowie? A koktajl wyglada nieziemsko smakowicie (ten z jagodami).

    • Magdalena762013

      Magdalena762013

      22 lutego 2015, 23:25

      A co do problemow to juz pisalam jakiemus panu, ktory zdziwl sie, co mi nie dziala? Najgorsze jest znikanie napisanego tekstu... Ech, na tej vitalii to my cierpliwosci sie tez nauczymy.

    • UlaSB

      UlaSB

      22 lutego 2015, 23:48

      Jeśli chodzi o mleko, to szczerze mówiąc nie wiem. Ostatnio, kiedy zaczęłam pić dużo mleka (m.in. dodając go do koktajli), dostałam strasznej wysypki. Z tym, że nie wiem, czy to na pewno od tego. A produkty sojowe/owsiane/orkiszowe i jakie tam jeszcze instnieją po prostu lubię :) Zwykłego jogurtu naturalnego nie przełknę, bo jak dla mnie jest wstrętny :P A śmietany sojowej użyłam, bo ma mniej tłuszczu, a poza tym chodziło tylko o to, żeby trochę tę potrawkę czymś zabielić :) Koktajl był mega :)

    • UlaSB

      UlaSB

      22 lutego 2015, 23:49

      Mnie tekst na szczęście nie znika, ale widzę, że administracja za każdym razem cięzko się dziwi, że coś tam nie działa... ;)

  • siczma

    siczma

    22 lutego 2015, 22:50

    Tak, tez mam problemy. I co to za zmaina, ze nie da sie dodawac zdjec z linkow? Masakra. Ja wlasnie wysylalam sobie zawsze zdjecia z tel. Na faceboooka i wstawialam z linku..... Menu smakowite. Kocham jagody i dzieki tobie wiem, co wezme na lunch nastepnym razem w pracy- ZUPE!!

    • UlaSB

      UlaSB

      22 lutego 2015, 23:45

      Zdjęć z linków nigdy nie dodawałam, więc nawet nie zauważyłam tej zmiany. Ale widzę, że pojawia się coraz więcej problemów :/A co do zupy, to jak najbardziej polecam, pod warunkiem, że masz szczelny pojemnik ;)

    • siczma

      siczma

      22 lutego 2015, 23:50

      Aaah nie, dostaje lunch w pracy za darmo i zawsze mamy zupe dnia;)

    • UlaSB

      UlaSB

      22 lutego 2015, 23:51

      Kurczę, Ty naprawdę masz fajną tę pracę ;)

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    22 lutego 2015, 22:37

    Mam też tak z tym wrzuceniem zdjęć. Ale jakoś sobie radzę za którymś razem zaskoczy.:/ podobny problem mam od jakiegoś czasu z samym edytorem. Emotki wrzucają się na wstępie wpisu a nie tam gdzie bym chciała i nawet kopiowanie ich nic nie daje. Tak samo z rozmiarem czcionki i nadaniem koloru tekstu. Pisałam nie raz do moderacji ale kurcze tak mnie jakoś zbywaja i mało precyzyjne wskazówki dają zwalaja winę ze niby przez moją przeglądarkę i takie tam. Dla mnie to rzecz dziwna bo zawsze korzystam z jednej i tej samej przeglądarki a wcześniej problemu nie miałam. Wiec nie zostało mi nic innego jak przywyknąć do utrudnień vitalii.

    • UlaSB

      UlaSB

      22 lutego 2015, 23:44

      Też miałam problemy z kolorem tekstu :/ A co do przeglądarki, to raczej nie jej wina, bo ja próbowałam trzema i nic. Szkoda, bo człowiek chciałby się wyżyć zdjęciowo i nie może :( Emotikonek nie używam, więc tu trudno mi się wypowiedzieć, ale chyba jest tak jak piszecie - trzeba się przyzwyczaić :/