Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 10 niech oni wrócą juz do szkoły!


Mam dość, mam serdecznie dosc uczenia moich dzieci w domu. Dzisiaj spędziłam 7h przy lekcjach z dziecmi, z czego starsza jest w 3 klasie a młody w przedszkolu. Ja wszystko rozumiem, rozumiem, ze trzeba isc z programem, ze to my rodzice musimy pomoc, ale jestem pewna, ze robimy 2x tyle niz robili chodzac do szkoły. Jeszcze gdyby te lekcje odbywały sie on-line, nauczycielka wytłumaczyła, ale nie, wysle maila i męczcie sie. Dzisiaj mloda miała normalne lekcje plus 3 testy trzecioklasisty do zrobienia. Polski, matma i przyroda. 

Jeszcze nie tyle mnie szkola wkurza co przedszkole, nie dość, ze robimy program, to jeszcze, piosenki, tańce, prace plastyczne. Wszystko nagrywac i wysyłać. Dzisiaj mielismy zrobic telewizor z kartonu. No Ku%&$ ja oprocz tych lekcji z dziecmi mam jeszcze inne prace w domu plus pelny etat. Nie radze sobie, nie wyrabiam w terminach... Chyba jestem chu&$#ą matką... 

Koniec gorzkich zali, przepraszam, ale gdzies musiałam. 

Beznadziejny dzień dzisiaj mam, przypalilam staremu schabowe, nawet nie miałam czasu zjesc. A teraz jak mam czas to nie mam z nerwow apetytu. Jutro ide do pracy i niech sie stary meczy. 

Na sniadanie wjechaly kanapki z zytniego chleba z awokado i serem camembert light , jajko sadzone i kawa z mlekiem. 

Na obiad dwa kawalki schabu i mieszanka warzyw wrzucilam do thermomixa i ugotowalam na parze. 

Podwieczorek sliwka i pomarancza

Kolacji brak, nie mam apetytu

Woda 3l

I zaliczony 3 dzień wyzwania na brzuch. 

Weszłam rano z ciekawosci na wage i ani drgnela... Nie spodobalo mi sie to😅

  • kiedysmniejsza

    kiedysmniejsza

    29 kwietnia 2020, 13:10

    Moje dziecko jest w pierwszej klasie i jak w pierwszym tygodniu mieli naprawdę sporo zadań to teraz tylko 3 razy w tygodniu, razem może z 10 stron, +2 z angielskiego i jedna z Religi. Zostały 2 miesiące o oni nie zaczęli jeszcze 4 części z polskiego (60 stron) w kaligrafi ponad połowa nie zrobiona, matematyka też połowa. Coś czuje że w wakacje będę to z nim robić.

  • WracamDoFormy2020

    WracamDoFormy2020

    29 kwietnia 2020, 11:32

    wydaje mi się, z obserwacji rodziny, w której jest dwójka dzieci - czwarta i druga klasa... że wniosek że w skzole tyle nie robili jest PRWDZIWY. Serio, to co musi odwalać mój chrześniak to jest nie do pojęcia... i znów ujawnia się egoizm nauczycieli, z których KAŻDY ma podejście, że jest tylko jego przedmiot i koniec. nikogo nie interesują nagromadzenia z przyrdy, trzeba zrobic zielnik, plakat o sprzątaniu, rozwiązywać e-testy, wysyłać zdjęcia.... masakra.

    • Użytkownik4083766

      Użytkownik4083766

      29 kwietnia 2020, 12:26

      Dokladnie. Nauczyciele nie zdaja sobie sprawy, że dla niektorych pomimo korony nic sie nie zmienilo i musza normalnie pracować.

  • Alladynaa

    Alladynaa

    28 kwietnia 2020, 21:47

    "... niech się stary męczy " dobre 😂

  • aska1277

    aska1277

    28 kwietnia 2020, 20:43

    Jesteś cudowną mamą :) Brawo za wodę :)