Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zaparcia/czyszczenie/eksperyment na żywym
organizmie II dzień 21


normalnie cholera mnie bierze

w tym tygodniu nie żałuję sobie papu codziennie powyżej 2200 kcal

błonnik 25-38 g/doba

i mam problem z wypróżnieniem

znaczy miałam chwilową biegunkę ale wydaje mi się że to było już z powodu nadmiaru błonnika celulozowego w jelitach :)

czy to oznacza że jem za mało? wg mnie tak

ale już sama nie wiem co myśleć na ten temat 

a jeszcze 4 dzień treningowy przede mną i nie wiem co mam z tym fantem zrobić

  • VikiMorgan

    VikiMorgan

    19 października 2014, 20:07

    są 2 teorie na temat moich zaparć- 1) moja - że zjadłam za mało i się nic nie przedostało do jelit albo nie wiele a 2) że za dużo ostatnio piłam i wysikałam wszystko - a myślę że jedno i drugie ma rację bytu.... a co do picie w następnym poście napiszę...

  • iwonaanna2014

    iwonaanna2014

    19 października 2014, 15:10

    ja mam to samo. I tez szukam rady . Pozdrawiam :)

  • szpinakowa811

    szpinakowa811

    19 października 2014, 14:56

    Więcej niepasteryzowanych kiszonek!

  • kutkutdak

    kutkutdak

    18 października 2014, 22:12

    Oj, to jeszcze bardziej uważaj na sód, bo łatwo o odwodnienie... Jak byłam dzieckiem przy okazji jakiejś "rewolucji" lekarz zalecił picie lekko posolonej herbaty (teraz takich rad się nie daje i pewnie większość za coś takiego by wyklęła, bo "ciśnienie"). Najczęściej na takie wybryki organizmu składa się kilka czynników jednocześnie, to nie musi być sam błonnik. Czasem wystarczy stres, czasem jakieś połączenie, albo tak jak mi: surowa marchewka powyżej trzech kęsów. Acha: kawa jest moczopędna, tak samo pokrzywa.

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      19 października 2014, 06:36

      pihję głównie wodę w ilościach jakie jestem w stanie wypić i mnie nie wkurzy sikanie, ale zastanawiają mnie bardziej zaparcia, skąd one się biorą jak jem dużo warzyw, duzo wszystkiego i dużo błonnika, a później na koniec jest delikatna rewolucja,,,,,,

    • kutkutdak

      kutkutdak

      19 października 2014, 08:55

      Właściwie przy dużej ilości warzyw nie powinno ich być.... Tym bardziej, że same warzywa maja w sobie sporo wody. Te niespodzianki zarówno w jedną jak i w drugą stronę mogą być związane ze stresem.

  • nataszakill

    nataszakill

    18 października 2014, 21:22

    Może za malo wody pijesz? Ja tak mam jak malo pije wody ale jak pije te 2,5 do 3l to jest dobrze.

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      18 października 2014, 21:55

      nic nie robię tylko sikam :). piję ok 3 l dziennie nie wliczając kawy i szklanki wody na popicie kawy, nie piję herbaty tylko 1-2 kawy popijane wodą i osobno płyny ok 3 l głównie woda, ale też kakao, isotoniki

  • GabrielleVanDort

    GabrielleVanDort

    18 października 2014, 19:45

    Może spróbuj pić herbatę z pokrzywy? Nie wiem, co innego mogę ci poradzić.

    • VikiMorgan

      VikiMorgan

      18 października 2014, 21:56

      czasem piję, ale mam wrażenie jakby jelita były puste,,,,,,,