Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wredna znajoma!!!

Bo zazdrości. Małpa jedna. Kurde co jest z tymi ludźmi? ja jestem gruba ale jak moja znajoma schudła to byłam pełna podziwu i gratulowałam:)

Mam pomysł. Powiedz ,że na jej imieniny kupisz jej lusterko- niech zobaczy jak ona wyglada. Nie przejmuj sie nia - walcz nadal i pamietaj, że nie warto przejmowac sie takimi @ . Pozdrawiam

jest zazdrosna ze wygladasz lepiej od niej i ze dbasz o siebie

Powiedziała tak bo Ci zazdrości. Nie daj się!

Olej to :) pozdrawiam

znam takie przypadki ... Chyba najbardziej denerwujące :(

Żal jej du pe ściska!!

Ja bym prychnęła jej śmiechem prosto w twarz nie dbając o nieumyślne spryskanie jej śliną :D. To też niezły sposób na rozładowanie słusznej złości na bezmyślne osoby...

Skoro jest dwa razy większa, mogłaś spojrzeć na nią z politowaniem i powiedzieć coś w stylu "Bez urazy, ale twoja sylwetka już dawno przedefiniowała słowo "gruba" ", albo "Co jak co, ale przydałyby Ci się te ćwiczenia. Jesteś dwa razy większa ode mnie, spójrz na swój brzuch" ... chociaż może to ja jestem po prostu wredna i bym po ludziach cisnęła ;o Trzeba się bronić, nie można pozwolić sobie na takie akcje ;/ Ale mimo wszystko teraz olej ją, to idiotka. Do utylizacji z nią! ;D

olej s....

walnij jej z piesci ode mnie co?a potem drugi raz od siebie...prosze..

nie przejmuj sie tym ona poprostu Tobie zazdrości że masz tą motywacje i chcesz być zgrabiejsza :) i pewnie wkurza ją to że jej na to nie stać poprstu być SILNĄ i coś osiągnąć ... olej ją !!!!!!!!!!!!!

Zazdrość to na tyle fajna cecha ,że można za nią zabić ;) . Ta laska to robak i tak ją zakwalifikuj.

zazdrosna baba ktorej o siebie juz walczyc sie nie chce to chociaż innym chce szpilki powbijac ;/ olej ;)

Gruba? przecież ważysz 70kg to nie jest bycie grubą ale bym ją zjechała na Twoim miejscu:)

Hahahaha Ty jesteś gruba? Co za chodząca zazdrosna menda. Nie przejmuj się :) Wyglądasz super!

wlasnie widzialam Twoje zdjecia, super postępy, w tej jasnej spodnicy wygladasz sup[er, no i to porównainei spodni, buziaki :* :) i wytrwałości

Myślę, że powiedziała Ci tak, bo Ci zazdrości, bo ona nie potrafi sie za siebie wziąć. Tym bardziej weź sie za siebie, dieta, ćwiczenia i pokaz jej na co Cie stać.

mam nadzieje ,że nie dałas się mimo wszystko sprowokować .. takie kretynki trzeba puszczac po brzytwie. nie ma znaczenia czy jest chudsza czy grubsza jest beznajdziejnie głupia przede wszystkim ; moje efekty sa duzo słabsze niz Twoje i mam świadomośc ile jeszcze pracy przedemną ,ale wzyciu bym czegos takiego nie wypaliła ,nikomu ! po prostu pełen bulwers:)

Gruba?! Nie-e normalna, a to spora różnica. Trzeba było jej coś odszczekać, żeby jej w pięty poszło. Grrr jak mnie denerwują tacy ludzie... Zazdrość to bardzo brzydkie uczucie, ale niestety dużo kobiet je w sobie doskonale pielęgnuje. Rób swoje i ciesz się tym, a innymi się nie przejmuje :))) Powodzenia!