Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowe ćwiczenia dają się we znaki ... :)


  
   Wczoraj, jak napisałam, robiłam 10 min z Tiffany Rothe na boczki. Pierwszy raz od chyba roku :P   No i dziś czuję tego efekty ..  dziś nie dam rady tego ćwiczyć :P Tak, to chyba są zakwasy.
Tak czy siak.. ćwiczę wszystko to, co wczoraj (oprócz Tiff) i może jeszcze coś :)

Czyli:
- 40 min rower
- 40 min hula hoop
- 30 min aerobik
- Mel B ramiona
- 100 przysiadów
- 100 brzuszków
- Zumba!

Ćwiczenia zacznę dopiero za jakąś godzinę bo jestem świeżo po kawie, a ćwiczę, jak nie czuję, że jestem przepełniona :P

Coś oczyszczanie mi nie wychodzi. Jeśli chodzi o ćwiczenia to widzicie, jest super! Ale z jedzeniem mam problem ( przyszły dietetyk, rly? )
Muszę coś zrobić ze swoją głową bo jak tak dalej będzie to będę dietetykiem do dupy ;p

Plus jest taki, że się nie opycham i nie jem po 18.

Zmobilizuję się, obiecuję!


  • rogsam93

    rogsam93

    4 stycznia 2014, 11:17

    Mała dasz radę! :*

  • Megan1989

    Megan1989

    3 stycznia 2014, 20:18

    za to ćwiczenia tylko chwalić :)

  • Megan1989

    Megan1989

    3 stycznia 2014, 20:17

    za to ćwiczenia tylko chwalić :)

  • Crazyblueball

    Crazyblueball

    3 stycznia 2014, 20:09

    O pani dietetyk ;)

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    3 stycznia 2014, 19:23

    cwiczonka ida ci swietnie ! :))

  • konwalijki11

    konwalijki11

    3 stycznia 2014, 19:08

    Jestesmy bardzo podobne, podobny wzrost, podobna waga i podobna motywacja... ja również daję radę z ćwiczeniami ale z jedzeniem jest niestety gorzej.. Tym samym trzymam za nas obie kciuki :) i chętnie będę śledzic Twoje postępy :)

  • Mazien

    Mazien

    3 stycznia 2014, 19:02

    Bardzo sportowy dzień :) Ja to max 40 minut moge poswiecic.. Podziwiam za taką wytrwałość :D

  • Ellkaa

    Ellkaa

    3 stycznia 2014, 19:01

    Łoooo ale ćwiczeń :) kolejny aktywny dzień ;)